Lanserka, lanserka i jeszcze raz lanserka. Film chyba dla ludzi wkraczajacy w wiek nastoletni. Myślałem, że będzie to coś pokroju Berling Calling, a to jakieś kolorowe, sweet gówienko. Nie spodziewałem się, że to napiszę, ale ten film to strata czasu. Jedynie soundtrack można posłuchać, bo jest spoko.