Przeważnie tak jest, że jak pierwsza część się dobrze sprzedała i studio "jest zadowolone" to z automatu dodają drugą część do bazy z odległą datą premiery(2-3 lata) by w razie czego zrobić większy fejm przy ewentualnych wiadomościach odnośnie filmu.
To jest prosty system filmwebu-dodadzą od razu kolejną część, ludzie dodadzą film do obserwowanych, potem za rok studio ogłosi nazwisko reżysera i wszyscy ludzie widzą to w powiadomieniach. Część z nich wejdzie na wiadomość, liczba kliknięć wzrośnie, a filmweb więcej zarobi. Tak działa mechanizm :) Oczywiście chodzi również o dawanie newsów na bieżąco. Jeśli jakaś informacja o nowym filmie idzie w świat to redaktorzy nie będą czekali tygodnia, aż jakiś informatyk stworzy stronę filmu w bazie, by mogli ją otagować :)
Odnośnie samego filmu-w jakimś wywiadzie chyba coś zostało wspomniane o ewentualnej kolejnej części, ale jak na razie to nie jest nawet wybrany reżyser, a scenariusz nie jest gotowy. Jednak nie zabija się kury znoszącej złote jajka, więc kolejna część "Millerów" to niemal pewniak :)
O fabule potencjalnej drugiej części na razie nie wiemy nic, ale wątpię by rodzinkę ktoś mógł godnie zastąpić :)
Podobno wlasnie niebawem ma to wszystko ruszyc.Scenarzysta ma byc koles od " zanim odejda wody" czyli calkiem ok.
Pozatym najwazniejsza cala glowna 4 ma wrocic.