Wyłączyłam film gdzieś w połowie. Flaki z olejem, być może dalej okazałby się ciekawszy, ale niestety nie dałam rady.
bez kitu... nuda na maxa i flaki z olejem, zero klimatu :P a ta laska tez jakas dziwna..
Zgadzam się po części, ale to właśnie końcówka filmu uratowała go, przed przeciętnizną.
nie był. nuda do końca, jeszcze farmazon na końcu. Ja bym na jego miejscu z liścia jej dała a nie .... eh żenada
Według mnie film wcale nie był nudny. Owszem, nie był pełen akcji, lecz jeśli tego oczekiwałaś to chyba pomyliłaś gatunki..
Chciałem oglądać wersję z napisami, ale gdybym miał słuchać głosu tego chłopca długo bym nie wytrzymał.
Ja ogólnie preferuje filmy z napisami. Lektor wiele kwestii pomija, przez co film wiele traci.
Masz na myśli głos Alana? Coś z nim było nie tak?
Po gatunku melodramat nie oczekiwalam oczywiscie akcji, ale po prostu ciekawej fabuly, nie wiem dobrej gry aktorow itp.
Wczoraj oglądalam i mi sie ciagnął strasznie. Wyłączyłam w połowie filmu. Jakoś takie romantyczne klimaty nie są dla mnie. Dziś koleżanka opowiadała mi końcówke filmu(ja też nudził) i nie załuje, że nie oglądałam do końca, bo bym w ogóle usnęła.
nic ciekawego w tym filmie nie bylo ;)) zeby przetrwac go musiałam zrobić z niego komedie.. jakby ucieli go o polowe film bylby lepszy, a na bank nic by nie stracił.
"Wyłączyłam film gdzieś w połowie. Flaki z olejem, być może dalej okazałby się ciekawszy, ale niestety nie dałam rady." - to melodramat nie oczekuj tutaj akcji czy efektów specjalnych rodem z Transformersów. Każdy ma swoje zdanie i może pisać. Polecałbym jednak obejżeć, mimo to do końca i, wtedy napisać coś więcej :) zastanowić się i dać ocenę no, chyba , że to nie Twój gatunek filmowy.
Mi osobiście film bardzo się podobał oglądając film praktycznie tak się "wczułem" z myślą co dalej. Film świetny może widocznie lubię takie filmy ( dramat to jeden z moich ulubionych gatunków ), ale po obejrzeniu trochę się zastanawiałem. Mam 17 lat i co ja tam wiem o miłości itd. itp., mimo to rozumiem rzadko płaczę (, a raczej łza mi leci ), gdy oglądam to tutaj jakoś nie mogłem się powstrzymać. Polecam obejrzeć.
http://dziesiata-muza-pellicula.blogspot.com/2013/04/wciaz-ja-kocham-dear-john-m elodramat.html
Każdy ma prawo do oceny jeżeli komuś się nie podobał no to trudno. Mimo że nie ze wszystkim zgadzam się to co zostało tam napisane ale nie mam zamiaru się tutaj kłócić a dla mnie film dobry :].
Nie musimy się kłócić, powiedz z czym się nie zgadzasz, chętnie podyskutuję na ten temat ;-)
A no to proszę :} "Targetem tego filmu jest baza gimnazjalistek, które nie oglądały prawdziwych melodramatów. Im to się pewnie i niestety spodoba." - tutaj się nie zgodzę mimo iż mam 17 a raczej 18 rocznikowo lat. Dramat nie musi być dla młodzieży fakt że Channing Tatum grał w Step Up i może się wydawać że granie w dramatach to nie najlepszy pomysł czy coś. Według mnie film jest dobry bo nie pokazuje miłości w sposób mmm no nie wiem tradycyjny? np. High School Musical (choć to musical). Miłość nie jest zawsze różowa a film to pokazuje scena jak John przyjechał (o ile dobrze pamiętam) do Savann'y i że przez nieobecność John'a ona jest z Timem a John wspomógł pieniężnie. No i scena z ojcem John'a ;/ . Fakt początek filmu może wydawać się młodzieżówką ale tak nie jest może to wina aktorów? nie wiem mi się podobało. A czy film nudny to nie wiem może trzeba się wczuć. Mogłem trochę chaotycznie napisać jak coś poprawie napiszę jeszcze raz.
Rozumiem. Polecem obejrzeć "Pamiętnik" rez Nick Cassavetes, "Co się wydarzyło w Madison County" rez Clinta Eastwooda,bardziej wojenne" Bardzo długie zaręczyny" rez Jean-Pierre Jeunet , "Wzgórze nadziei" rez Anthony Minghella. Wybierz sobie choć 2 filmy z tego co napisałem a potem spróbuj ocenić Wciąż ją kocham ;-)
Ok. To zrobię jak piszesz :) "Co się wydarzyło w Madison County" zawsze chciałem obejrzeć ten film i zobaczyć co to a "Pamiętnik" coś kojarzę. Na pewno coś wybiorę i obejrzę ;].