Oglądając filmy na kanwie prawdziwych zdarzeń inaczej podchodzę do sprawy obsadzenia ról, gry aktorskiej. Dla mnie to drugorzędne, natomiast pierwszorzedne są prawdziwe wydarzenia, prawdziwe losy ludzi, prawdziwe emocje, strach, ból, rozpacz, wdzięczność, złość i nienawiść. One po prostu były, nie są fikcją. Film pokazuje jak los jednej osoby może zmienić los innych osób, jak mogą losy spleść się.