Nie podobal mi sie koniec filmu. Czuje jakby historia niezostala do konca opowiedziana, a otwarte
zakonczenie nie pasuje to calej historii filmu.
Zgadzam się, zakończenie niezwykle... no właśnie i tu trudno powiedzieć jakie.
Pesymistyczne? Przecież nie wiem czy w końcu spotkali się we Francji.
Czy Roy został aresztowany, czy może od razu uciekł?
Kiedy film ma otwarte zakończenie widz ma prawo dopowiedzieć sobie koniec a ja zdecydowanie wyobrażam sobie tu jedynie happy end.
Świetnie opisana codzienność konfliktu Izraelsko-Palestyńskiego i jego oddziaływanie na zwyczajnych ludzi.
Zgadzam sie. Tu tylko pasuje szczesliwe zakonczenie. Film byl pelen melancholii, wiec happy ending stworzyl by jakis balans emocjonalny.
Nie zgadzam się,zakończenie było właśnie takie jakie powinno być,cały konflikt jest niejednoznaczny co było widać w tym filmie-bardzo dobry film,dobre zakończenie,jedynie do czego można się przyczepić to rzeczywiście nieco mało wyraźna gra aktorów.
Gdyby spotkali się pod wieżą Eiflla to bym umarł:).
Lepszym miejscem ewentualnego spotkania byłoby Moulin Rouge - po tak ciężkich przeżyciach:))
Też uważam ( mimo całej sympatii dla bohaterów i myśli że "zasłużyli " na szczęście ) aby zakończenie było takie jakie jest - otwarte, "Balans emocjonalny " stanowiłby dla mnie zgrzyt i zepsuł cały odbiór filmu.Poza tym agent służb specjalnych wyraźnie grozi Royowi w więzieniu,że go zniszczy,więc .....(a wiemy że jest do tego zdolny )
Zakończenie-kwestia gustu..;)