Tak naprawdę goryle są tylko pretekstem, a główną osią fabuły jest wojna toczącą się w DR Konga. W tle oczywiście pojawiają się zachłanne korporacje wyzyskujące kontynent afrykański. Niemniej warto go zobaczyć, historia jest dobrze opowiedziana i przedstawiona w ciekawy sposób. Nominacja do oscara wydaje się zasłużona.