Ad1. Która to druga osoba? Bo w filmie przychodzi jakiś dziwny kolo z seksistowskimi teoriami i mówi, że jego kolega się nie odzywa. To powód dla policji aby kogoś szukać?

Ad2. Tam nie było dobrego wyjścia z sytuacji, poszedł się pakować i nagle co? "Kochanie, może jednak posiedzimy do jutra?" Czuł, że czas na reakcję maleje i jak nic nie zrobi teraz to już w ogóle nic nie zrobi.

Ona by nie dopuściła do jakiejkolwiek reakcji, bo wiedziała, że on widział pudełko i już jest osrany. Także miał dosłownie chwilę żeby coś zrobić, aczkolwiek już wszyscy byli gotowi żeby go zatrzymać, patowa sytuacja.

On poznał się na dziewczynie po przejrzeniu zdjęć, ona go nakryła, ale do końca pozwalała mu wierzyć, że się nie zczaiła. Dopiero przy wyjściu podczas eksplorowania torebki w poszukiwaniu kluczyków powiedziała, że nie może mu ich dać i wie czemu? Dlaczego nie "przełożył wyjazdu" do rana a w tym czasie nie wykradł kluczy? Może do końca wierzył w przemianę ukochanej, której nie zabił nawet w końcowej scenie choć miał okazję.

Nie zrozumiałeś prostej manipulacji kobiecej oraz odrobiony psychologii.
Ona, celowo zostawiła otwarte drzwiczki, bo wiedziała że chłop ma pełne gacie, ale jeszcze nie rozumiał dokładnie czemu, więc dała mu powód aby on sam zobaczył w co się wpakował. ROZUMIESZ?
Ona celowo mu to "pokazała" bo wiedziała co się wydarzy 5 minut później. Rozumiesz?
Typowa chora gierka. Manipulatorki tak mają(głównie kobiety).
Nie zrozumiałeś ten sceny bo była dla Ciebie za inteligentna, film ogólnie głupi jak but, ale ma przejawy "geniuszu" i jak widać nie ogarnąłeś tak prostej zagrywki ze strony kobiety.
A on bardzo dobrze zareagował, na to wszystko, milczał i zachował stoicyzm, bo domyślił się jakie popaprane rzeczy się tu dzieją, ale w głębi duszy, wierzył i myślał że go to ominie, dlatego nie zaczął szaleć. ROZUMIESZ? murzynek bardzo dobrze się zachował.

Co do sytuacji na komisariacie, napisałbym ją zupełnie inaczej. Wyszła komicznie jak ze strasznego filmu, bo reżyser to grafoman. Poza tym. ten jego kolega nie do końca miał wszystkie klepki w głowie poukładane.

Udaj sie do psychiatry chory p**ebie