Laura jest lekarką, która chce zapomnieć o śmierci męża i synka. Aby uciec od tego wspomnienia wyjeżdża wraz z siostrą do Birmy. Egzotyczny klimat, niesamowicie bujna i piękna przyroda, duszne i gorące powietrze oraz śpiące posągi Buddów nie są wstanie wymazać z pamięci tragedii jaka się rozegrała w jej domu - masa krwi, wyłamane drzwi, dwa ciała. Ciał nie oszczędzi im też Birma. Akcja filmu dzieje się w 1988 roku - w którym trwały w Birmie walki bojowników o demokrację i wolności obywatelskie z militarną dyktaturą rządzącą.
Jest to jednak przede wszystkim film przygodowy - z tłem politycznym (o co krytycy mieli do reżysera pretensje po pokazie na festiwalu W Cannes). Film trzyma w napięciu, jest poruszający i bezpośredni. Mówi się o Boormanie że kręci uduchowione, magiczne thrillery i to jest prawdą. Film był nominowany do Złotej Palmy na festiwalu w Cannes w 1995roku.
Birma, sierpień 1988 r. Amerykańska lekarka, Laura Bowman, załamana po stracie męża i synka, przyjeżdża z siostrą Andy do Azji. Chodząc nocą ulicami Rangunu jest świadkiem starcia demonstrantów z oddziałem uzbrojonych żołnierzy. Wkrótce zamieszki nasilają się. Amerykańscy turyści wyjeżdżają z Birmy, Laura musi jednak zostać.
Amerykańska lekarka przeżywa depresje po śmierci męża i syna. Pod wpływem namów siostry postanawia przyłączyć się do wycieczki turystycznej przez południowo - wschodnią Azję. W Rangunie widzi z hotelu demonstrację polityczną. Wychodzi na ulicę i - traci swój amerykański paszport.
Po tym jak jej życie zrujnowała osobista tragedia - tragiczna śmierć mężą i syna, młoda amerykańska lekarka Laura Bowman (PATRICIA ARQUETTE), wraz ze swoją siostrą Andy (FRANCES McDORMAND) wyjażdza do Birmy.
Lecz miast znaleźć tam spokój i zapomnienie zostaje wmieszana w działalność nielegalnej opozycji, walczącej z faszystowską huntą. W trakcie rozpaczliwej ucieczki przed prześladującą ją policją trafia w sam środek krwawej wojny domowej pełnej niewyobrażalnych okrucieństw i gwałtów.
[opis dystrybutora do wydania VHS]