Z technicznej strony czy gry aktorskiej oceniam film jako dobry bo oglądało się ciekawie.
Jedyne co można było bardziej zaakcentować to tło w jakich czasach odbywała się ta cała akcja bo kto nie interesuje się współczesną historią Ukrainy może się nie odnaleźć w realiach.
Co jeszcze uderza to fakt ,że w sumie zbytnio nie ma się tam czym chwalić .Statki zamiast walczyć oddały się w niewolę Rosjanom co w mojej opinii jest już powodem do wstydu a ten ostatni statek w sumie nie zrobił też nic mega wyjątkowego.
Niemniej same relacje międzyludzkie wyszły interesująco, ale kinem ku pokrzepienia serc bym tego nie nazwał ja to bardziej odebrałbym jako naiwną przyjaźń do Rosji oraz ukazanie tragicznego stanu Ukraińskiej marynarki i słabym morale marynarzy.
Kino na pewno wartościowe i każdy sobie coś wyniesie z tego obrazu. Dla mnie 7/10