PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10035603}

Tylko nie ty

Anyone But You
6,2 12 859
ocen
6,2 10 1 12859
5,6 15
ocen krytyków
Tylko nie ty
powrót do forum filmu Tylko nie ty

Tak że aż byłem pozytywnie zaskoczony - gdyby reszta filmu utrzymała jego poziom, dałbym 9/10. Tak, komedii romantycznej. Ale...
Humor sytuacyjny stoi kilkanaście poziomów niżej. Żarty typu "mam pająka w majtkach, więc wyrzucę ubrania w przepaść, a brak odzieży nadrobię ciasnymi ubraniami partnerki" lub "zachlapałam sobie spodnie wodą, więc robię małpie wygibasy, by je wysuszyć zamiast je zdjąć" stoją w niesamowitym kontraście z docinkami bohaterów. Teksty - inteligentni, spostrzegawczy i dowcipni ludzie. Zachowanie - małpy na rozgrzanym blaszanym dachu. Te same osoby...

Fabuła - to komedia romantyczna. Ocena fabuły tego gatunku to jak oceniać przyspieszenie samochodów klasy A. Dobrze, że w ogóle jest.

Ale kurna, to LGBT mogli sobie darować. Dwie lesbijki biorą ślub, a w Sidney flagi są wywieszone w mniejszych odstępach niż nasze narodowe podczas święta niepodległości. Nie wprowadza to do fabuły absolutnie nic, ot, checklista dla lewicy.

Jeśli humor słowny by mi nie podpasował, dałbym 3/10, ale ten serio mi się podobał.

Takeya

a co by wprowadzał do fabuły ślub pary hetero?

gloss_dt

Nie tyle co by więcej wprowadzał, ale epatowanie wszelkimi odmianami LGBTQ+ w kinie zaczyna znieszmaczać. Dziwnym trafem normalność jest w odwrocie, a te wszystkie następne stopnie upowszechniania tych trendów z roku na rok przybywa.

ocenił(a) film na 8
belk001

Ale wiesz że główny wątek tego filmu kręci się w okół heteroseksualnej pary?

ocenił(a) film na 6
MJfan213

Czyli pary, która pewnie reprezentuje 99% społeczeństwa?

ocenił(a) film na 8
xUmcyk

Znacznie mniejszą część. A w swojej odpowiedzi miałem na myśli fakt, że twórca komentarza wytyka, że „normalność jest w odwrocie” (czymkolwiek normalność miałaby być ale okej), i że w filmach pojawia się za dużo LGBT. Tyle, że w tym filmie występują same pary heteroseksualne oprócz tej jednej wspomnianej. Więc gdzie ten odwrót?

ocenił(a) film na 4
Takeya

Mi humor słowny nie pasował, za bardzo podszyty agresją i lękiem z obydwu stron. Poza tym takie słowotoki pseudo erudycji, typowa mikroagresja to amerykańska maniera w filmie. Miałem wrażenie, że rolę nastolatków przez przypadek grają dorośli aktorzy. W kinie z poza usa takie sceny są rzadkością.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones