Przychodzą takie wieczory w życiu każdego faceta, kiedy ma ochotę zamówić pizzę, otworzyć piwo i obejrzeć jak jakiś Badass kopie tyłki hordzie niemiłych panów. I ten film w 100% spełnia moje oczekiwania. Fabuła bardzo prosta, sceny walki zrealizowane bardzo dobrze, praca kamery świetna, nie ma przesadnego patosu i to mnie kupiło! Nie rozumiem recenzji ludzi, którzy szukają tutaj bóg wie czego. Jak chcę obejrzeć sobie czegoś ambitnego to mogę sobie włączyć "Jokera" czy "Wyspę Tajemnic". Na wieczór z kumplami idealny akcyjniak. Nie odstaje wcale od "Johna Wicka". Żonie z resztą też się podobał, więc płeć słabsza również może spróbować przysiąść do seansu!