Chłopak już w połowie filmu miał wyrzuty sumienia że to wszystko przez niego. ( Nawet powiedział: jeśli zginiesz to przeze mnie) Tak jak Tyler bo nie było go przy chorym synu. Dlatego w jego wizjach syn był zawsze rozmyty aż do momentu gdy w końcu sobie wybaczył i ukazała mu się jego twarz. Kolejno w scenie z basenem wokół jest pełno uczniów a gdy chłopak wychodzi na powierzchnię jest tylko on i zamazana postać - jego poczucie winy. Wszyscy wokół zniknęli. Było jeszcze parę innych rzeczy ale nie chcę nikogo przekonywać, każdy interpretuje po swojemu i każda interpretacja może być właściwą.
Reżyser poszedł na kompromis bo odbiór filmu przez widzów "testowych" był podzielony, część wolała zakończenie gdzie umarł część gdzie przeżył. Sam reżyser wolał wersję gdzie umarł ale zdecydowali się że zrobią zakończenie do "interpretacji" tak aby kompromisowo pogodzić wszystkich oglądających. https://www.indiewire.com/2020/04/extraction-ending-changed-test-screenings-1202 227568/