Nie tylko Tobie :D Mi też bardzo się podobał. Taki nietypowy i naprawdę śmieszny. Strasznie pokręcona fabuła, nawet dobra gra aktorska, czego chcieć więcej? :)

Szanuję Twój komentarz, po to tu jesteśmy, by wyrażać swoje opinie... Dlatego ze swojej strony dodam: ODRADZAM ten film.... nuuuuda... ani to śmieszne ani straszne.... amatorszczyzna, film klasy C....!!!!!!!!!!!!! Ot takie moje skromne zdanie, pozdrawiam :)

A ja wyrażę stanowisko pośrednie - nie mogę powiedzieć, że film jakoś specjalnie mi się podobał, ale z drugiej strony nie twierdzę też, że jest kiepski czy nudny. Dla mnie jest to raczej dzieło z półki pod tytułem "można obejrzeć, ale żadna rewelacja". Owszem, niezły pomysł na parodię horrorów o nawiedzonych domach, zabawne postacie, na pewno dobra gra kolesia w głównej roli - widać, że się wczuwał :). Z drugiej strony nie wszystkie gagi udane i specjalnie śmieszne. Moja ocena 6/10.
Pozdrawiam :)

Mi też się podobał. Zwłaszcza ksiądz i postać babci ("Razem z telewizorem pomogliśmy policji złapać bandytów, nieszczęśliwie się zakochaliśmy i uratowaliśmy świat - Dwukrotnie!"). Do tego dobre gagi, choć kilka było trochę ogranych. Film na plus. :)

Film ma potencjał - można by z niego zrobić przezabawną pięciominutową etiudę. Ale ze trzy przyzwoite gagi i ze cztery śmieszne teksty na półtoragodzinną komedię to ciut za mało. Co nie zmienia smutnego faktu, że to i tak lepiej od większości współczesnych komedyjek. Jest kiepsko. Choć mogło być gorzej.