Założę się, że w kolei Transsyberyjskiej, aż roi się od pijanych Polaków. Podobno gnieżdżą się w podwoziu i pod fotelami.....
Polak lubi wypić, to fakt, i robić zamieszanie, to fakt, ale najwazniejsze, że o nas piszą...
Może w kolei Transsyberyjskiej tak bardzo jednak się od polaków nie roi ;)
A tak poważnie gdy zastanowiłem się nad tym aspektem w filmie...to nie dziwię się obcokrajowcom, że tak nas postrzegają.
Przez ostatnie 10 lat dużo podróżowałem samolotami i pociągami i wielu "nas" jest pod wpływem. Nie potrafimy wrócić do kraju nie będąc pod wpływem.
PS Ale przykre, że takie opinie pozostają na wieki uwiecznione w filmach.