Telewizyjna masówka bez ambicji wielkiego kina, ale scenariusz przynajmniej odrobinę odbiega od sztampy, tak że nawet wytrawny znawca scenariuszy kryminalnych nie będzie w stanie przewidzieć zakończenia.
Mnie też wkręcił scenariusz. Niby prosta rzecz, a zadziałało. Jak dla mnie film dobry, nie wybitny, nie słaby, nie przeciętny, mający własną specyfikę i formę budowania napięcia. Nie żałuję seansu.
A ja się zgodzę z wcześniejszą wypowiedzią :)
Miałem inne plany na wieczór, ale przegrałem walkę o pilota - mimo to jak przysiadłem do filmu to już obejrzałem do końca i mogę stwierdzić, że był całkiem niezły :)
Ja moją mamę namawiałam by obejrzała coś, coś czyli to. No i dobrze, że nie oglądała, bo znów czułabym się z tym źle, że poleciłam jej tak zły film... No, ale sama obejrzałam i wytrwałam w oglądnięciu do końca.
No ponoć jakieś lipne akcje na 50 mln USD (jedna prawdziwa) i kasa w gotówce (sumy nie zapamiętałem). Na samym końcu policjanci mówią.
Obligacje na 50 mln USD (tylko pierwsza, ta z wierzchu, była prawdziwa) i 50 000 dolarów w gotówce.
,,ale scenariusz przynajmniej odrobinę odbiega od sztampy, tak że nawet wytrawny znawca scenariuszy kryminalnych nie będzie w stanie przewidzieć zakończenia''
To chyba żart jest jakiś???
Myślałem,że chodzi o coś z przeszłości dziwnie podejrzliwej kobitki,a tu śmieszny BANAŁ,bo wystarczyło,by gość od razu normalnie do niej zadzwonił i byłoby po sprawie.Tak się niby obawiał,a w hotelu dokonuje zabójstwa oraz porwania.
Zachowanie policjantów w hotelu i na stadionie,gdy wielka du*** im ucieka,to farsa,tak samo,jak przyszła na policję,ale o tym,że porywacz ma do niej w południe zadzwonić to zapomniała wspomnieć.Głupota w tym filmie z każdą minutą była coraz większa,a finał wyszedł groteskowy-pewnie jeszcze z pół godziny stałby z tym nożem w ręku czekając,aż pędziwiatry z policji go zastrzelą
Ocena 6???-obejrzyj choćby z zeszłego roku inne kryminały typu-Al final del túnel(2016),Aż do piekła(2016),czy Flaskepost fra P(2016) to przy tej SZÓSTCE skali Ci zabraknie na ich ocenę...litości....
@pawelk1504 "wielka du***", dobre :) Przyjrzałem się jej. Ona cała jest dość duża. Jej tyłek nie wyróżniania się na tle całości :D
W "Ostatniej ofierze" w scenie łóżkowej leży na gościu a jej duże plecy wyglądają jak u umięśnionego faceta Przez moment wyglądało to na scenę gejowską.
Ładną ma buzię i co szokujące własne, duże piersi :)
Oj tam,oj tam tak napisałem,bo jak uciekała,to police bodajże powiedziało-,,biegnie jak sarenka'',a przecież to kawał baby było.
Ale zgadzam się ładna jest i balony ma niezłe,ale ja wolę ciut szczuplejsze kobitki,bo jak dobrze widziałem,to czasami nie wciągnęła brzucha i jej się deko ulewało...
Fakt. Babeczka ma 45 lat na karku i powinna pomyśleć o siłowni czy aerobiku :)
Pawelk1504 a tak z innej beczki to szacunek za liczbę obejrzanych i ocenionych przez Ciebie produkcji. Podziwiam!
Dzięki-jestem dokładnie z rocznika babeczki,a nawet od niej...miesiąc starszy,więc trochę się tego w życiu obejrzało.
Kiedy w Polsce nastąpiła przemiana i rynek zalały otwierane wypożyczalnie kaset video byłem w wieku niezmiernej ciekawości tego innego bajkowego świata,bo w dzieciństwie guzik widziałem mając do dyspozycji 2 programy telewizyjne.Jestem z dużego miasta więc tych wypożyczalni było sporo i latało się,jak wariat od jednej do drugiej,zarywając noce,a dodatkowo jeszcze w niedzielę na giełdę elektroniczną po pirackie kinówki.
Obecnie internet daje możliwość oglądania za darmo,więc korzystam do bólu{a może odrabiam ten stracony za młodu hajs(hehe)} starając się przede wszystkim być na czasie z nowościami pojawiającymi się w sieci.
I mogę tylko zacytować to co było w jednej z piosenek-"każdy ma jakiegoś bzika,każdy jakieś hobby ma".-ja mam piłkę nożną i filmy.
Choć do rekordzisty z księgi Guinnessa- www.filmweb.pl/news/Zmarł+rekordzista+w+oglądaniu+filmów-64348 -bardzo daleko mi,ALE ALE on miał taką liczbę obejrzanych w wieku 65 lat,więc kto wie,bo przecież to "tylko" jeszcze 20 tysi-hahaha.
PS.nie będę ściemniał,że wszystkie obejrzałem od deski do deski,bo niestety nie da się tak i na niektóre zerkam większość filmu przewijając albo nawet wyłączając całkowicie po kilkudziesięciu minutach.