Naprawdę kawal dobrego polskiego kina. Bardzo dobre aktorstwo, Kociniak (ale sie zmienił od jak rozpętałem 2 wojnę...) , Pietraszak grają na swoich wyżynach... Świetna i przemyslana intryga, o którą w dzisiejszej polskiej kinematografii szukać ze świecą można. Gdyby to był pomysł z Hollywood pewnie bylby znanym i docenionym filmem.
Zdrów! haha! to było dobre - po obejrzeniu tego filmu już inaczej nie żegnam się z kolegami...
he-he-he!
mam to samo! :))))
wszyscy moi znajomi potwierdzą! uwielbiam ten film, jestem zafascynowana grą aktorską, ale nade wszystko - rewelacyjnym scenariuszem!
trzyma w napięciu do ostatniego momentu, podobnie długo też szokuje widza... wrażenia niesamowite!...
jak to dobrze, że mamy w Polsce takie filmy! :ok!:
Zdrów! :)
Szczerze mówiąc, to w ogóle nie spodziewałam się takiego polskiego filmu z lat osiemdziesiątych. Ciekawa historia, świetna gra aktorska no i oczywiście efekty specjalne, których (mimo postępu w tej dziedzinie) nie można znaleźć dziś w polskich filmach. Gorąco wszystkim polecam!
Co do efektów specjalnych, warto zwrócić uwagę na taki charakterystyczny, jakby wyjący dźwięk przy wybuchach. Takich realistycznych eksplozji nie powstydziliby się nawet twórcy "Ognistego podmuchu", choć ten film powstał 3 lata później i pewnie przy większym budżecie oraz możliwościach technicznych.
Ja również jestem pozytywnie zaskoczony. Film wciągający, czuć klimacik schyłku prlu - lepsze samochody czy bezprzewodowy telefon (który najbardziej mnie zadziwił). Muzyka i efekty specjalne rodem z amerykańskich filmów. :) Jedyne czego mi brakowało to jakichś dłuższych, rozbudowanych dialogów, szczególnie pomiędzy trzema głównymi bohaterami.