Rok 2012 jest datą premiery 9 filmu pełnometrażowego z Tomem i Jerrym. Tym razem przenosimy się do uniwersum Robin Hooda. Choć nie jestem fanem kopiowania istniejących już historii filmowych i wrzucanie w nią na siłę Toma i Jerrego w tym filmie nie wypada to aż tak źle. Mam wrażenie, iż zarówno Tom jak i Jerry dostali tutaj jasno naznaczone rolę i tym razem zostali ze smakiem wkomponowani do opowieści. Świetnie oddany klimat lasu, rozbójników, złota oraz intryg i historii miłosnych. Oczywiście po raz kolejny pojawiają się tutaj postacie znane z uniwersum Toma i Jerrego takie jak Spike czy Droppy. Film całkiem niezły. Na pewno wypada na plus, biorąc pod uwagę wszystkie produkcje filmowe z legendarnym duetem.