Miło jest oglądać filmy a już tym bardziej horrory gdzie dzieci POTRAFIĄ grać. Nie powodują zażenowania, nie denerwują i nie sprawiają, że chciałoby się im łebek ukręcić.
Dokładnie, zwłaszcza ten malec, który gra Georgiego jest po prostu niesamowity. Chociaż Klub Frajerów też bez zarzutów, jest świetnie.