Takie wyciszone,utrzymane w stonowanym i "leniwym" klimacie kino.co ma swoje plusy ale również i minusy - w sumie nieżle się to oglądało.Na plus na pewno nieżle ukazane relacje na linii dzieciak-uciekinier,fajny zimowy klimacik amerykańskiej prowincji,oraz dobra obsada.Na minus - są momenty,kiedy lekko przynudza,oraz troszkę naciągana akcja(to nikt do tej szopy nie zaglądnął przez tyle czasu?).Podsumowując - spokojnie można zobaczyć przy piwku i orzeszkach.