Od dawna twierdzę, że niski budżet może kreatywnym filmowcom jedynie wyjść na dobre. Gdy wiemy, że budżet jakiegoś filmu wynosił 100 czy 200 milionów dolarów, możemy być niemal pewni efektów specjalnych, efektownych wybuchów i innych atrakcji w tym stylu. Jako że nie mam już 16 lat, wolę podziwiać wysiłek reżysera,...

Kto by pomyślał, że film kręcony w jednym miejscu, z dialogiem między dwoma, trzema ludźmi, potrafi tak wciągnąć. Mi obraz naprawdę się spodobał, do końca nie wiedziałem jak się zakończy, a to budowało napięcie. Wg mnie, niezły kawałek kina, który warto zobaczyć.

Nie jest to może jakieś wyjątkowe kino, które miałoby pobudzić w nas jakieś refleksje.
Jednakże oglądało się całkiem nieźle.
Fabuła w miarę znośna , może było tam kilka naiwnych momentów, ale generalnie było ok. 6/10

Szkoda, że ten film ma tak małą reklamę. Z tego, co twierdzą recenzje, to film niezły i to głównie przez rolę ATJ, dlatego jestem ciekawa, jak to wyjdzie...

Nie jest wybitny, ale dobry na zimowy wieczór. Ciekawe aktorstwo, dobre dialogi, trzyma w napięciu. 7,5/10

Żaden snajper nie jest w stanie trafić celu wielkości głowy,który się porusza z takiej odległości tak słabym kalibrem-musiałby to byc przynajmniej 10,7 Lapua Magnum prz użyciu karabinu Cheytah lub Barrett M-82 ,a i to nie uzyskanoby takiego trafienia w taki wiatr plus pył.Film dobry,sceniariusz ok wykonanie gorzej....

Czy na jakiej kolwiek stronie platformie czy gdziekolwiek w tym. Kraju jest dostępny ten film??? Czy ktoś oglądał proszę o. Pomoc

Nie kręci się filmów jak się ma budżet 1000 $. Za sam pomysł powinien być dożywotni zakaz pracy w kinematografii.

Sam pomysl na fabule wydaje sie calkiem ciekawy. Poczatek nawet wciaga, jednak z kazda kolejna scena obraz wydawal sie coraz mniej wciagajacy, dluzyl sie, jakos nie trzymal w napieciu. Mozna bylo jakos inaczej poprowadzic ta produkcje. Koncowka na plus. Jednak calosc wypada tylko pozytywnie... 6/10

Amerykański zespół snajperski wchodzi na pole łowów irackiego strzelca, gdzie z "drapieżników" stają się ofiarami.

Przez prawie cały film gostek leży lub siedzi i nawija z niedoszłym snajperem zabójcą ... Czyli akcji nie za dużo ? Coś się dzieje jedynie na samym końcu ;)

Przed śmiercią z rąk irackiego snajpera chroni rannego amerykańskiego żołnierza jedynie prowizoryczny mur. Dość emocjonująca rozgrywka na dwóch aktorów i jeden głos.
WIĘCEJ:
http://quentin.pl/2017/09/the-wall-recenzja-filmu.html

Czasu nam nikt nie zwróci, dlatego moja rada jest taka , omijać z daleka tego typu gówna ( wiem produkcje brzmiało by lepiej)

Dla Amerykanów o Amerykanach. Pozornie serwuje się dysputę moralną, ale taką, która jasno pokaże kot jest dobry a kto arabski, tzn. zły. Realizmu pola walki za złotówkę (bo za grosz czy dwa to przez mgnienie oka ktoś może i uświadczy) i tylko dla sympatycznego zakończenia warto oglądać, choć jest ono sympatyczne wbrew...