Jestem wielkim fanem The Doors,film bardzo mi się podobał i jest świetny,dobrze pokazuje historię zespołu a poza tym dużo materiałów archiwalnych:zdjęcia,urywki z koncertów,ze studia,wywiady i wiele innych.Natomiast film Olivera Stone'a ukazuje Morrisona jako pijaka,ćpuna i potwora rżnącego wiele kobiet....
Witam fanów zespołu The Doors. Chciałem Was zaprosić do polubienia nowo założonej strony o The Doors na Facebooku.
Będę tam wrzucał informację, udostępniał muzykę. Mam nadzieję, że będzie to fajna przestrzeń na popularyzowanie tego zespołu i o dyskusję o nim i wszystkim, co z nim...
Spodziewałam się czegoś więcej na temat Pameli Courson, ona miała ogromny wpływ na
Jimma, ale jej osobę znów zbagatelizowano.
Fajnie się ogląda ten dokument, świetna narracja, dobór utworów całkiem dobry, materiały z koncertów nieźle zmontowane. Ale jest to mimo wszystko po prostu poprawny film który nie opowiada nic nowego na temat zespołu, wszystko już było w książkach o kapeli czy filmie Stone'a. Przyjemny to seans i podoba mi się "wstawka...
więcejFajny, ale zbyt pospolity. Narracja taka jakaś nierówna, niekiedy taka 'z jajem', gdzie indziej typowo typowa. Na plus zdjęcia, no i przede wszystkim - MUZYKA.
Ray Manzarek i Robby Krieger wystąpią w lipcu(wszystko na to wskazuje 13lipca) w Polsce na Festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty. Myślę, że fani The Doors nie zawiodą:)
Stąd tytuł mocno naciągany w wersji polskiej... Do tego ta pogrzebowa narracja Deppa psuje cały film, bo nie opowiada on całkowicie smutnej historii...
po co to klamstwo na koncu dokumentu na temat smierci Jima? wszyscy juz wiedza jak
bylo naprawde! Jim przedawkowal w toalecie w klubie Sama Bernetta CIRCUS w Paryzu.
mozliwe ze potem przeniesli go do pokoju hotelowego i wlozyli do wanny. nowa
rewelacja wyplynela dobre 5 lat temu a film mial premiere w 2009 roku....
Niemożliwe? Ano mogą zagrać, tylko wszyscy zwolennicy tego pomysłu muszą jakoś Owsiaka namówić. A ten już kiedyś wspominał, że ten pomysł jest niezły. Grupa nazywa się teraz Manzarek-Krieger i gra nadal świetnie. Oto dowód: http://www.youtube.com/watch?v=gEabGQno1kQ&feature=related
A teraz co zrobić żeby zagrali?...
W wersji DVD, w trakcie napisów końcowych, polski lektor zaczyna się śmiać. Robi to w momencie czytania swojego nazwiska. Zamiast niego pada słowo - "kurde". Za chwilkę tekst jest powtórzony ale realizatorzy zapomnieli wyciąć wcześniejszą wpadkę.
wiecie może jak nazywa sie piosenka która leci na początku tego filmu? ( nie chodzi mi o żadna piosenkę The doors) albo chociaz gdzie moge znalezc sciezke dzwiekowa do tego filmu?
Dla fanów zespołu i Morrisona ten film nie wniesie nic nowego. Po przeczytaniu jednej biografii nt wokalisty jedyną wartością filmu są nagrania z koncertów, których z zasady w książce nie było. Polecam tym, którzy dopiero zaczynają fascynować się The Doors;)