Czuliśmy się dość niekomfortowo...

Mów za siebie, na mnie ta scena nie zrobiła większego wrażenia. Wybyłem się pruderii dla własnego komfortu właśnie.

A czy do kina chodzi się po to by się podniecać? Od tego chyba są innego rodzaju filmy.
I nie wiem czy fajnie. Oglądam się nago codziennie więc raczej nie robi to żadnego wrażenia.

Ogólnie zakładanie, że mężczyźni chcą oglądać w kinie nagie kobiety by czuć podniecenie jest dość stereotypowe.
No i czy my panujemy nad tym co nas podnieca? Możliwe, że dla gejów był to bardzo podniecający seans.

Nie po to się chodzi do kina. To nie znaczy, że przez całe dziesięciolecia kobiece ciało było (i jest) traktowane przedmiotowo. Ten film daje szansę poczucia mężczyznom, czy to takie fajne siebie w innych kobietach oglądać.

Nie żebym się nie zgadzał z Twoim punktem myślenia ale czy nagie ciała w filmach podniecają ? nie wiem może za stary jestem hehe ale samo oglądanie przestało mnie podniecać jak skończyłem 20 lat,teraz w liczy się jeszcze intelekt,"błysk w oku" to coś,sam kawałek tyłka nie jest w stanie podjarać normalnego faceta czy kobiety...chyba że gówniarza...

Dokładnie! W samo sedno ;-)

No chyba że dobre porno i to też nie każde,bo człowiek z wiekiem robi się wybredny ;-)

Zakładasz iż kobiety przez dekady były traktowane przedmiotowo w świecie kina. Oddzielając ten proceder czerwoną kreską od mężczyzn? To już samo w sobie jest nie małym nadużyciem bo z nimi było i jest tak samo. Stwierdzasz iż gołe tyłki w filmach są ku uciesze męskiej widowni (no i może jeszcze lesbijek i bi) a swoje pytanie o ciało kierujesz do kogo, heteroseksualnych samców? Ono powinno być chyba skierowane do kobiet ewentualnie gejów i bi. Czy to one/oni odebrały/li takie nieskrępowane ukazanie i wykorzystanie ciała za wulgarne. Czy ty właśnie próbowałaś się wyżyć na tych szowinistycznych, napakowanych testosteronem, męskich, prymitywnych świniach?

Jesteś tak zatrwożona o Panów a nie przeszkadza Ci, że Caroline w filmie została przedstawiona jako łatwa ściera do subtelnego trójkąta, zafascynowana fallicznym instrumentem? Cytat:

"She'd hang out in bars and nightclubs. She was capable of fu*king anyone. Students, doctors, teachers. In the elevator with a stranger....itd."

Niechęć do heteroseksualnych m. chyba przesłania Ci trzeźwy osąd, nie sądzisz?

PS: Ciekawe czy Tab Hunter by się zgodził z twoim osądem.