PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=742813}

Sum1

5,3 351
ocen
5,3 10 1 351

Sum1
powrót do forum filmu Sum1

W bliżej nieokreślonej przyszłości obce istoty, zwane Nonesuch, zmusiły ludzkość do ukrywania się w rozległych systemach podziemnych bunkrów.
Jeden z młodych żołnierzy (S.U.M.1), który przeżył całe swoje życie w podziemiach, zostaje wysłany na powierzchnię ze 100-dniową misją ochrony zautomatyzowanego systemu obrony przed najeźdźcami.
Służbę pełni tam samotnie, za towarzysza mając jedynie małego szczura. S.U.M.1 zaczyna po czasie dostrzegać, że w otaczającym go gęstym lesie dzieje się coś dziwnego.
Nie jest jednak pewny, czy dzieje się to naprawdę, czy to halucynacje spowodowane izolacja...

W rol głównej występuje Iwan Rheon, którego znamy doskonale z roli sadysty Ramsay’a Boltona z serialu „Gra o tron”.
Film „Alien Invasion: SUM1” jest pełnometrażowym debiutem Christiana Pasquariello.

Zwiastun... https://www.youtube.com/watch?v=h9dDMrHssxg
___________________
Recenzja ze strony alienhive.pl/film-sum1/ .

„Alien Invasion: SUM1” to niskobudżetowy film science-fiction produkcji niemieckiej, który został zrealizowany w bardzo ciekawy sposób, tak że przez większą jego część nie odczujecie efektu skromnego budżetu, jakim dysponowali twórcy.
Podczas seansu poznajemy praktycznie tylko dwie postacie (nie licząc szczurka). Odtwarzający główną rolę, walijski aktor Iwan Rheon, wygląda w tym filmie jak mokry sen Hitlera – idealne blond włosy, równo przycięte po wojskowemu, uwypuklone rysy i białe szkła kontaktowe, które sprawiają, że przypomina androida.
Zdaje to jednak egzamin.
Można odczuć, że to nie jest już Ziemia jaką znamy.
Andre Hennicke odtwarza zaś postać Maca, weterana który zajmuje się naprawą usterek technicznych.
Większość filmu spędzimy jednak w samotności z S.U.M.1-em, obserwując jego codzienne rytuały, sposób w jaki wypełnia obowiązki i jak powoli zaczyna go zjadać samotność, rutyna i… paranoja.

Wizualnie, film prezentuje się bardzo dobrze. Twórcy umiejętnie pokazują tyle ile trzeba, aby niski budżet nie kuł w oczy.
Przynajmniej do czasu, bo niestety ostatnie 10 minut filmu odchodzi od tej zasady i to wpływa negatywnie na walory wizualne „Alien Invasion”.
Przez większość czasu widz powinien być jednak zadowolony.
Ujęcia są ładne i interesujące, a szarawo-błękitna kolorystyka bardzo tutaj pasuje.

Fabularnie nie mamy tu do czynienia z najbardziej oryginalnym filmem science-fiction, ale mimo to niektórzy z Was mogą być zaskoczeni zakończeniem.
Trzeba pamiętać, że film powstał przy minimalnych środkach i biorąc to pod uwagę, jestem pełen podziwu dla twórców.
„Alien Invasion: SUM 1”, to angażujące, przyjemne dla oka i bardzo przyzwoicie zrealizowane kino science-fiction.

Jest coś w tym filmie, co wciąga i intryguje. Na plus trzeba zaliczyć sposób prowadzenia narracji, wizję technologii, czy przedstawienie głównego bohatera.
Również to, jak sugestywne jest wszystko, co dzieje się w filmie.
Twórcy nie pokazują nam wszystkiego, nie widzimy wielkiej wojny z kosmitami, ale ją słyszymy, wiemy, że ONI tam są, czujemy ich obecność.
Prawie do samego końca obraz poprowadzony jest doskonale, niestety ostatnie sceny psują to wrażenie.
Mimo to podwyższam nieco ocenę, gdyż chcę aby „S.U.M.1” dostał od Was szansę, a naprawdę na to zasługuje.

Montago

Montago obejrzałeś wreszcie ten film? Bo jest teraz z napisami na cda.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones