Na kinie domowym Yamaha które posiadam od trzech lat najlepsze efekty dzwiekowe jakie do tej pory słyszałem ! Czyste niczym nie zagłuszone strzały ,wybuchy ,serie z karabinów ,granaty,bomby ,itd itp od wyboru do koloru czysta rozkosz dla uszu ,moje 43 letnie dziecko zostało w zupełności zaspokojone najadłem się tym filmem do syta !Przyznam że długo sie rozkręca ale jak już sie zaczęło to na maksa ! 8/10! Mocne bezkompromisowe kino ,jak ktoś ma stracic głowe to traci kulke w łem to dostaje bez zbednego gadania film dzieki temu wciaga i angażuje widza !!!
Smutne masz życie przykro mi ,pracuj nad sobą ,nauka ,medytacja sport ! A nie wylewanie frustracji życiowych na forum bo ktoś błąd ortograficzny popełnił ,to straszne ,żal mi takich jak ty , smutni zakompleksieni ludzie ale pamietaj jest nadzieja wystarczy przestać być ofiarą losu obwiniac wszytkich do okoła zacząc od siebie !!! Powodzenia
Oczy bolą jak to się czyta. Sprawdź sobie co znaczy "obwinianie". Ja tego nie robię. Stwierdzam fakt że słabo u ciebie z ojczystym językiem.
Kolega wytknął ortografię ja dokładam interpunkcję, która u ciebie szwankuje, pozdrawiam.
SPOILER!!! Wciąga i angażuje widza zwłaszcza w końcówce, gdy grubszy, niż wyższy Russell staje się bohaterem :) Gdy pozostało 3 minuty do ostatniego bombardowania to akurat Russell w sklepie rozmawiał przez telefon z żoną. I w tak krótkim czasie nie tylko zdążył jeszcze dojechać z wózkiem do kasy, podyskutować z inną klientką, odsłuchać wiadomość, dojechać(przy tym zatrzymując się na światłach i przed bramą wjazdową na teren wojskowy) do bazy, ale nawet samemu odwołać bombardowanie :) :) :)
Tu bym się zgodził z tym co napisałeś bo sam się z tego śmiałem ale z przymrużeniem oka można film zaliczyć jako dobry ;)