Aaron Sorkin I tyle w temacie to on pisze takie mistrzowskie scenariusze

Dodałbym jeszcze, że przed obejrzeniem tego filmu należy poznać biografie chociażby głównego bohatera, najlepiej jednak wszystkich z jego otoczenia, zwłaszcza Steve'a Wozniaka i John'a Sculley'a; dobrym pomysłem jest też obejrzenie Jobs' a z 2013 roku.
A wszystko to dlatego, że ten film nie opowiada historii życia założyciela Appela, tylko przybliża co główny bohater miał w głowie w decydujących momentach swojej kariery.

Nic tak dobrze nie obrazuje jobsa. jak te 3 wydarzenia i to co działo się za kulisami ta biografia to mistrzostwo. to jest film o tym kim był jaką osobą. a nie co tam zrobił o czym i tak wszyscy wiedzą, i już nakręcono na ten temat inny film.

+1, zgadzam się z każdym słowem

Na tym.
Brawurowy scenariusz Aarona Sorkina to faktycznie "gadające głowy", chodzi o to, o czym gadają. Tym większy szacunek dla Danny'ego Boyle'a, że znalazł dla nich język filmowy. I poskromił swój szpan.
Co najbardziej zdumiewające, nie jest to bynajmniej najlepszy scenariusz Sorkina.
Najlepsi są przecież wciąż "Ludzie honoru"
https://www.youtube.com/watch?v=AG4WUzF1IWA
i "Malice"
https://www.youtube.com/watch?v=oULiagYNIN8