Z niecierpliwością czekałam aż ten film pojawi się na polskich stronach internetowych. Z chęcią wzięłam się za oglądanie. Niestety bardzo się rozczarowałam, jest zrobiony jakby na siłę, nie ma w sobie tego czegoś co definitywnie posiadała część poprzednia. Dodatkowo film nie skorzystał na zmianie obsady. Chyba prawie całkowity brak Gemmy Arterton razi najbardziej. Cóż, twórcy mogli bardziej się postarać..
Z całego serca polecam część pierwszą, lecz co do kontynuacji.. Strata czasu.