Dlaczego, aż tyle i za co? Za oryginalność i sentyment do tamtych lat. W latach 80-90tych potrafiono kręcić genialne horrory i dreszczowce (nawet jeśli była to produkcja niskobudżetowa). Nie to co dzisiejsze Hostele, Piły itp pseudo horrory (czy "gore").
Tak ! Oryginalność, klimacik , świetna, wręcz przerażająca muzyka, aktorstwo - powiem WOW ! Młody Corey Haim , który praktycze " zrobił " film razem z Garym Buseyem i obłedna Megan Follows w tle. Już nie ma takich filmów, mam wrażenie że schyłek lat 80- tych i początek 90 - tych to były najlepsze horrory,
Zgadzam się bezwzglednie. Ten film ma to coś czego brakuje dziś innym. Ma klimat i realizm. A nie fantazja wyssana z palca..
Wielka czwórka filmów o wilkołakach z lat 80' to
Amerykański wilkołak w Londynie 1981, Skowyt 1981, Towarzystwo wilków 1984, Srebna kula 1985.
Jednak "Srebna kula" wydaje się najgorszy i najniżej jest oceniany.
Amerykański wilkołak w Paryżu 1981 imdb 7,6
Skowyt 1981 imdb 6,6
Towarzystwo wilków 1984 imdb 6,6
Srebna kula 1985 imdb 6,3