Maria Radochońska, ale nie ma po niej śladu w internecie..

Wygląda na to, że to był jedyny epizod "aktorski" w jej życiu.
Jej rola w końcu ograniczała się tylko do tańczenia półnago przed kamerą i wyglądania ładnie w paru innych scenach. Chyba nawet żadnej kwestii nie wypowiedziała (jak zresztą pozostali Kadelowie). Najwyraźniej właśnie tego oczekiwali scenarzyści. Trudno na podstawie tego ocenić jej zdolności aktorskie...

Zresztą w tym filmie to nie jedyny przypadek, kiedy osoba odtwarzająca jakąś rolę nie miała żadnej innej na koncie, ani wcześniej, ani później.

Szkoda, że tak sie stało, bo ona przecież mogłaby zrobić kariere podobną jak np. Maria Probosz, a tak to nawet nudografii jej nie ma

Myślę, że nawet nie ma co porównywać. Na podstawie tej jednej roli kompletnie nic nie można powiedzieć. Ani jednej kwestii nie wypowiedziała, trochę potańczyła i pojawiła się w jednej scenie z częściową nagością. Nie sposób ocenić jej umiejętności "aktorskich" na podstawie tak małego materiału. Równie dobrze mogła dostać rolę na podobnych zasadach co osoby angażowane do "W-11" albo "Detektywów". Ich też nie byłoby na nudografii, gdyby zagrały w jednej rozbieranej scenie. ;)

Swoją drogą może tu jest jeszcze drugie dno? Trudno ocenić, bo filmweb nie podaje jej daty urodzenia, ale czy ona na pewno była w trakcie realizacji zdjęć pełnoletnia? Dzisiaj coś takiego wywołałoby skandal, ale wtedy? Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych takie akcje przeszły w przypadku "Psów" i "Sary". Aż nie chce się w to wierzyć i człowiek ma nadzieję, że podawane w sieci daty urodzin Agnieszki Jaskółki i Agnieszki Włodarczyk są błędne...

No wiadomo, że aktorstwa to żadnego w tym filmie nie było, ale mi chodzi o jej wygląd, bo przecież Maria Probosz czy Dorota Kamińska też żadnymi dobrymi aktorkami nie były, ale w latach 80. zasłynęły - bo czasami wygląd bardziej się liczy niż umiejętności. Może ona sama już nie chciała dalej grać.
Trudno jest ustalić wiek młodej dziewczyny po wyglądzie, ona mogła mieć wtedy 16 lat, a równie dobrze ponad 20. Kwestie prawne nie są mi zbyt znane w tym przypadku, ale chyba np. pornografie oglądać można i grać w niej od 18 roku życia, ale seks można uprawiać od 15 rż. Jest to śmieszne, bo to znaczy, że wolno uprawiać seks i widzieć nagą osobę na żywo, ale nie wolno już na to patrzeć na zdjęciu czy na filmie; lub przed 18 rokiem życia wolno uprawiać seks, ale dopiero po 18 rż. ktoś może to nagrać xD - takie jest to prawo..

Dobrymi aktorkami może i nie były, ale także nie wiesz jak na ich tle prezentowałaby się Maria Radochońska w roli chociażby drugoplanowej, gdzie miałaby jakieś mówione kwestie. Może właśnie wypadłaby podobnie do ludzi angażowanych do "Detektywów" albo "Anny Marii Wesołowskiej"? Tam przecież też pojawiają się ładne dziewczyny. Sam wygląd to za mało, żeby dostać drugą szansę albo zostać zapamiętanym. Być może zresztą w "Sprawa się rypła" ta dziewczyna nawet nie musiała wcale się szczególnie męczyć nad kreowaniem roli, bo wszystko załatwił jej osobisty wdzięk. ;)

Co do pewnych absurdów to ja się doskonale zgadzam. Wiadomo - różne prawodawstwa wyznaczają różne granice wiekowe w których znoszone są różne zakazy. Te granice nigdy ściśle nie odpowiadają rzeczywistości - nikt nie staje się nagle dorosły i odpowiedzialny po ukończeniu 15, 18 czy 21 roku życia. Podobne przykłady można by mnożyć - np. w USA można z tego co wiem wcześniej zaciągnąć się do armii niż legalnie kupić piwo.
Problem polega na tym, że wielu ludzi postrzega rzeczywistość przez pryzmat tej prawnej fikcji. Nastolatek, który zaraz skończy liceum jest dla nich "dzieckiem"...Dlatego właśnie dzisiaj taki przypadek jak w "Psach" albo "Sarze" wywołałby wielką aferę, a twórców oskarżono by o "pedofilię" - bo mało kto już pamięta co ten termin tak naprawdę oznacza. Niedługo dożyjemy czasów, kiedy "pedofilem" będzie się nazywało osiemnastolatka spotykającego się z piętnastolatką. :)

Zgadzam się całkowicie co do tej pedofilii, większość ludzi w ogóle nie zdaje sobie sprawy co oznacza to słowo. Kiedyś w moim rejonie była sprawa pewnego 50-latka, który miał pić w nocy w swym samochodzie alkohol z dwiema 15-latkami i nie wiadomo czy coś jeszcze nie robić. Pomijając już to, że nie udowodniono mu nigdy by doszło do jakichś czynności seksualnych, to w lokalnej gazecie na forum pod tym artykułem od razu pojawiło się pełno wyzwisk od pedofilów itp. Więc wszedłem na to forum i im tłumaczę co to jest pedofilia; że jeśli dziewczyna ma już piersi i zarost między nogami, to choćby miała 13 lat, to facet nie jest pedofilem, że w niektórych krajach wiek współżycia wynosi 13, 14 lat itd, ale do nich nic nie dociera i dalej "ty pedofilu!"... Tacy są ludzie.

Słuchajcie, a może ta aktorka grająca rolę córkę Kadeli to Dorota Fellman znana z fimów SŁODKIE OCZY, /1979/ i PAŁAC, /1980/. Porównajcie zdjęcia z tych filmów. Całkiem podobna, żeby nie powiedzieć ta sama. Zresztą portal FILM POLSKI.PL nie podaje również jej daty urodzenia i żadnych innych informacji. Jednym słowem ślad po niej zaginął.

" Całkiem podobna, żeby nie powiedzieć ta sama"

Absolutnie nie.

Na pewno jest to Maria Radochońska, bardzo podobna do Doroty Fellman. Zresztą jeśli chodzi o tą drugą, również po zagraniu w dwóch filmach ślad po niej zaginął.

Za jej tańce i cycki film dostał u mnie 6/10 i opcję powtórnego wyświetlenia :)