Najbardziej podobała mi się rola syna Placka szczególnie ten tekst jakoś tak Mamo mamo koniec
świata jedzie papież gdy to usłyszałem wybuchłem śmiechem ,albo jak Józek wlatuje na podwórko i
krzyczy mamo czy tato sprawa się rypła babkę trzeba z grobu wykopać czy jakoś tak w ogóle dla
najbardziej komiczna postać Do tego dochodzi rola pana Franciszka Pieczki taka stonowana
powolna no i szczególnie teksty jego a czym ma machać noga albo ten tekst z domem tez wymiatał
.Niestety z wyżej wymieniony pochwał reszta to wielka nuda nic po za tym nic się prawie nie dzieje
może takie senne życie na wsi . Też nie podobało mi się pokazanie postaci sąsiadów tak przez
mgle nijako jakby takie kukiełki , No również osobiście mnie denerwował ten śmiech córki 2/10