Trudno wskazać inny film ze wczesnego PRLu gdzie aktor otrzymałby aż tyle ról a co za tym idzie możliwości do zaprezentowania swojego warsztatu. Zabieg wykorzystania komentarza Łapickiego miał nadać historii paradokumentalny charakter. W filmie dochodzi też do zabiegu burzenia czwartej ściany.
Na uwagę zasługuje także...
jednak warto obejrzeć wyłącznie dla popisów aktorskich Adolfa Dymszy ,który wprowadza do filmu dużo świeżości przy dosyć miernej fabule to on jest jedyna gwiazdą tego filmu.Szkoda tylko ze został obsadzony wyłącznie w rolach negatywnych ale taki był cel realizatorów i wydaje mi się ze też władzy komunistycznej z...