Idę bronić kraju? Ale po której stronie barykady, skoro kraj jest w rozsypce i toczy się wojna pomiędzy jedną stroną bez racji i drugą stroną bez racji? https://www.youtube.com/watch?v=RvOnXh3NN9w Taka prosta animacja ukazująca problem i połączone z nim aspekty. Bełkot? Bełkotem nazywamy coś niejasnego - wskaż mi czego nie rozumiesz w mojej wypowiedzi, spróbuję ci jakoś wyjaśnić, aby całość mogła trafić do ciebie w niezmienionej wersji.

Gdy wybucha wojna to większość cywilów paskudzi gacie i zastanawia się jak to przetrwać. Bo nikt ich nie przygotował do widoku nagich, zmasakrowanych ciał na ulicach ani do robienia kupki w kącie piwnicy na oczach sąsiada, który zastanawia się, czy nie dałoby się nią nakarmić jego maleńkiego dziecka. Nikt też nie demonstrował im działania bomby kasetowej ( zabronione przez konwencję genewską, Polska jest obecnie największym światowym producentem) i tego, co robi z ludzkim ciałem gdy zostaje zrzucona na gęsto zaludnionym terenie. Nikt też, nie nauczył ich jak sprytnie złapać i oprawić psa czy kota żeby nie umrzeć z głodu gdy żyje się w oblężonym mieście gdzie brak wszystkiego ( vide Aleppo). Ci zaradniejsi, za przykład niech posłużą bogaci Polacy w latach 1939-1945 imają się każdej sposobności by dotrzeć do jak najbezpieczniejszego kraju gdzie start od nowa będzie jak najłatwiejszy. W omawianym przypadku był to głównie Iran. Węgrzy mój drogi w czasie II wojny też uciekali masowo, o ironio, głównie do Austrii. Przy czym Austriacy również nie posiadali się ze zduienia widząc strukturę demograficzną tychże w której to dominowała płeć męska w tak zwanym wieku produkcyjnym. Reszta wspaniałych braci Węgrów zrzeszyła się w SS Hungaria. Obrońców kraju szukaj tam ze świecą. Powstanie ISIS jako następstwo mieszania się zachodu w politykę bliskiego wschodu to nie propaganda, podobnie jak rząd ajatollahów w Iranie, który powstał po Wojnie w Zatoce. Piszesz, żeby koleżanka zmieniła kanał w TV, może daj przykład i coś poczytaj? Nabierz wiedzy na temat, który tak Cię porusza. Koleżanka pisząc o braku lewackiej hipokryzji miała zapewne na myśli to co ja, nie działam aktywnie na rzecz uchodźców, nie byłam w żadnym obozie i nie niosłam pomocy na co pozwalałyby mi zarówno zdrowie jak i wykształcenie ale przynajmniej nie generalizuję i nie zasłaniam się pieprzeniem, że każdy Arab to gwałciciel i morderca. Tak btw. prosiłabym o źródła przytoczonych przez Ciebie tez.

Wskaż mi co napisałam nie na temat bo możesz mieć rację i umożliwisz mi ustosunkowanie się do Twoich argumentów. Gdybyś liznął literatury to wiedziałbyś, że mój nick odnosi się do historii o tym, jak potworny i nieludzki był ustrój socjalistyczny. Może wtedy zastanowiłbyś się czy warto pisać per "czerwony pomiot". Jednak prosiłabym o źródła, skoro przytaczasz to nie skazuj innych na żmudne wyszukiwanie tego, na co zapewne z pełnym przekonaniem się powołujesz.

Literatury "lizam" tyle, na ile mam czas; to że nie przeczytałem jednej czy drugiej książki nie oznacza, że nie przeczytałem nic. "Czerwony pomiot", bo stoisz po tej samej stronie, co Twoja "skrajnie lewicowa" koleżanka. Fakt, może użyłem tego zwrotu trochę na wyrost.
Ja jednak bym zachęcał do znalezienia samemu tych artykułów i filmów, bo (uwaga! będę rozbrajająco szczery) mi się nie chcę.

Ok, nie będę wnikać w Twoje upodobania literackie niemniej "Czerwoną Azalię" polecam, zwłaszcza jeśli ktoś deklaruje się jako prawicowiec któremu wszystko co czerwone kojarzy się źle. Patrząc na to co dzieje się w Europie na Bliskim Wschodzie i Afryce można dojść do prostego wniosku, że historia zatacza koło i jeśli dalej będziemy stosować podziały na lewo i prawo co niejako z automatu prowadzi do impasu w sprawie jakiegokolwiek kompromisu to skończy się to równie fatalnie jak poprzednio.

W którym miejscu zadeklarowałem się jako prawicowiec?

zastanawiam sie czy jestes tak naiwna czy moze cos innego,mozna byc lewakiem ale z zachowaniem instynktu samozachowawczego,zmien kanal w tv lub naucz sie jezykow obcych -wyszukaj filmiki jak ci twoi biedni uciekinierzy wojenni placa 3 tys euro od osoby za przemycenie do grecji lub wloch.W kraju w ktorym toczy sie wojna nie sprzedaje sie calego dobytko bo brakuje chetnych na kupno,a on sprzedali domy i wszystko co mieli czyli dom stoi i mozna w nim zyc.Pomylily ci tez ilosc bo tych twoich chorych jednostek w tlumie co zalewa europe jest 70% moze i wiecej ,potrzebujacych jest nascie tysiecy a nie milony.Mimo ze jestem bardzo liberalna osoba to trzezwosc myslenia mi zostala-Polska ma dosc wlasnych klopotow ,dzieci w biednych rodzinach by martwic sie o swoje podworko.Co oni moga wniesc do Europy ,zaczna budowac zamki z piasku,chodowac kozy.zweryfikuj fakty,przelicz liczby a pozniej rozpisuj sie pod odpowiednim postem

Wojna w Syrii podobnie jak w całej Północnej Afryce toczy się już od trzech, czterech lat więc czasu na spieniężenie dobytku ludzie mieli całkiem sporo. Nie ucz się języków i poczytaj artykuły polskich wolontariuszy na temat warunków w obozach dla uchodźców, obejrzyj filmiki lekarzy bez granic, nie ograniczaj się do źródeł lansujących tezę, że islam jest be i nigdy, przenigdy nie dogadamy się z innowiercą. Krótko mówiąc, zrób to co radzisz innym otwórz umysł. Naprawdę sądzisz, że przyjęcie nawet 10 tys. uchodźców pogorszy sytuację biednych dzieci w kraju liczącym sobie blisko 40 mln osób? Nie wspominając już, że na ich utrzymanie łożyłby fundusz imigracyjny z budżetem wynoszącym 75 mln zł. rocznie, który zgodnie z ustawą nie może być przeznaczony na inny cel niż pomoc azylantom w Polsce. Z ciekawości zapytam, uważasz że polityka Davida Camerona wobec imigrantów w UK, wiadomo jaka narodowość tu przeważa, jest słuszna czy nie?

standardowy katoprawol, ktoś obala Twoje argumenty w sposób merytoryczny i wtedy znika obrońca wartości chrześcijańskich, pogromca lewactwa, latarnia sprawiedliwości na morzu degrengolady a pojawia się typowy Seba ejzamknijr*jszma*obociprzypierd*lę. Jak tu Wami nie gardzić?

za pare lat unia jewropejska przestanie istniec - dzieki Bogu

Alternatywa jest taka, że albo jesteśmy z zachodem (unią) albo wpadamy w łapy Putina i jego kolesiów z KGB... naprawdę ta opcja bardziej Ci pasuje? Jeśli tak, to kiedyś faktycznie podziękujesz swojemu bogu za to, co Ci zgotował...

Według twojej logiki unia to społeczność żydowska, a wszyscy wyznawcy Allaha to terroryści? Gratuluję nowoczesnego światopoglądu i doinformowania.

gratuluje lewactwa

hehe swoja droga, nie wszyscy wyznawcy alllaha to terrorysci ale wszyscy terrorysci to wyznawcy allaha. i to wystarczy
chwala bogu nie dotknal mnie nowoczesny swiatopoglad, mam wlasny rozum w przeciwienstwie do 'nowowczesnych'

Terroryzmem nazywa się również strzelaniny, bardzo częste w Stanach Zjednoczonych, za które często odpowiadają osoby o wyznaniu protestanckim, lub katolickim. Własny rozum, a spojrzenie takie, jak większości, rozpatrujące w kategoriach stereotypów, nie uznający zdań innych.

nie slyszalem o terroryzmach chrzescijanskich w usa. nie mowimy o strzelaninach bo to nie terroryzm.
wiekszosc niestety za madra nie jest dlatego jest jak jest. niech zyje lewacka demokracja!
rozum kazdego jest jego wlasnym rozumem. to logiczne. dla was wlasny=lewacki
dobrze nowoczesna lewaczko ze uznajesz zdania innych. uznaj i moje prosze cie o to.

Oczywiscie nie każdy muzułmanin to terrorysta, ale każdy terrorysta to muzułmanin. Ot takie nowoczesne myślenie, które faktem broni się same..PS koń trojański też z założenia był..prezentem.

Aids zaczął się szerzyć jeszcze przed wyborem Wojtyły na papieża i było to dużo przypadków w Stanach Zjednoczonych już w latach 60 podczas tzw. Rewolucji seksualnej. Każdy robi co chce i nie każdy słucha np Jana Pawła 2.
jeśli o to chodzi masz rację że nie zawsze miał rację bo inni duchowni mieli na niego wpływ ale pomimo to dużo zmienił w skostniałej strukturze kościoła. Pomyśl o Benedykcie który nie dotrwał do końca przy owcach . A JP2 próbował poprowadzić śledztwo w sprawie założyciela legionów Chrystusa

Czy papież Jan Paweł II kiedykolwiek wyraził swoją opinię na ten temat? Czy wszystko zostało zamiecione pod dywan?

ostatnio pojawia się coraz więcej opinii, że papież przymykał oczy na pedofilię w KK...

Opinie opiniami, są nic nie warte, czy istnieją jakieś dowody?
Wiem o jednym przypadku gdzie Karol Wojtyła wstawił się za osobą z kościoła która była oskarżona o molestowanie jednak winy mu nie udowodniono i wszystko skończyło się na próbie zniesławienia.
Czy istnieje w Polsce ktoś kto zajmuje się gromadzeniem dowodów, zeznań ofiar itp. ?

Jesli nasz papież był głuchy i ślepy to może rzeczywiście mógł o całej sprawie nie wiedzieć.

Co tu ma lewactwo, czy coś tam... Ksiądz winien być wzorem moralności. Co za brednie niektórzy wypisują. Pedofilami bywają i inni, ale kapłan powinien być wzorem, a przełożony nie może tego zamiatać pod dywan. Lewactwo... masakra....

politycy powinni byc wzorami urzedowania i panstwowosci a jednak platforma rzadzila przez 8 lat

Aleś poleciał.. Nie dość, że nie w cel to jeszcze ślepakami.
Od kiedy to politycy powinni być wzorami urzędowania i jak się to ma do stwierdzenia prawdziwego które przedstawił andpol czyli takiego, że księża POWINNI być wzorem moralności skoro:
1. podobno zostają księżmi na zasadzie powołania
2. podobno są przedstawicielami boga na ziemi
3. nauczyciel który nie potrafi liczyć nie powinien uczyć matematyki, a więc ksiądz który nie wie co to moralność i nie potrafi się do niej stosować, nie powinien być księdzem.
Były jeszcze jakieś argumenty ale chwilowo wyleciały mi z głowy, ale czy są one ważne skoro już powyższe świadczą o tym, że andpol ma rację?
Ba, gdyby jakimś cudem wg jakiegoś ynteligenta ktoś się nadal upierał, że nie ma w tym stwierdzeniu racji, to niech wyjaśni jakim to sposobem autorytet moralny, który nim nie jest, jest postrzegany jako autorytet i broniony mimo tego braku moralności? Dlaczego skoro księża to "zwykli ludzie" są oni traktowani w uprzywilejowany sposób a nie jak "zwykli ludzie"?

ksieza to ludzie a a skad biora powolania to zupelnie inna sprawa. kazdy czlowiek postepuje raz dobrze a raz nie. tak politycy powinni byc wzorami urzedowania bo to urzednicy bystrzaku. powinni tez byc patriotami powinni nie krasc

Otóż nie. Problem z księżmi polega na tym, że.. i tutaj żeby było łatwiej to podam analogiczną sytuację: wyobraź sobie firmę która posiada własną rozpoznawalną markę i wyobraź sobie, że jej pracownicy z jakiegoś powodu nie postępują zgodnie z zasadami firmy psując przez to jej wizerunek.
Powiedz mi co w takim wypadku zrobi z takimi pracownikami kierownictwo?
Jak w takim wypadku klienci będą postrzegać całą firmę i czy czymś złym lub nagannym lub godnym potępienia jest gdy klienci krytykują lub nawet porzucają markę?
Czy należy twoim zdaniem wierzyć pracownikom niszczącym wizerunek firmy, że firma mimo wszystko jest porządna?
Czy owi pracownicy nie powinni się poprawić? Bo wiesz.. to przecież tylko ludzie, którzy popełniają błędy.
Pomyśl sobie teraz, że analogiczna sytuacja ma miejsce w kościele a 'pracownikami' są księża a głównym szefem i twórcą "marki" jest niejaki bóg z papieżem jako głównym przedstawicielem.

W sytuacji związanej z polityką jest z goła inaczej, bo nad nimi (urzędnikami) stoi tylko społeczeństwo które ich wybrało (w systemach demokratycznych..), a nie jakiś tam niby doskonały byt będący doskonałym wzorem (mający stanowić o moralności).
Społeczeństwo doskonałe nie jest, nie jest to byt jednostkowy a cały zlepek światopoglądowo różniących się ludzi. Rzekłbym, że elity rządzące są odbiciem społeczeństwa (lub pragnień owego społeczeństwa) które ich wybrało. Tak więc absolutnie nie zgodziłbym się, że urzędnicy powinni być jakimś wzorem, tym bardziej, że de facto nie ma żadnej matrycy mogącej stanowić o tym jak konkretnie władza polityczna wyglądać powinna.

Innymi słowy --> dalej stoję na stanowisku, że nie masz racji i że księża powinni wzorem być w (niestety) przeciwieństwie do np. wspomnianych urzędników. Jeżeli jednak w końcu pokażesz jakieś argumenty na poparcie swojej tezy to z chęcią poczytam i się zastanowię czy czasem jednak to ty nie masz racji.
Tak więc czekam na jakieś sensowne argumenty a nie puste slogany typu "powinni tez byc patriotami powinni nie krasc", bo co w przypadku gdy społeczeństwo które urzędasów wybrało jest kosmopolityczne a nie patriotyczne? Co w wypadku gdy swojego przedstawiciela w rządzie wybiera grupa złodziei mająca na uwadze to, że dzięki znajomości z wybranym złodziejem i oni będą mogli nadal lub łatwiej kraść?

Brawo! Nareszcie ktoś, kto mówi z sensem i używa dobrych, podpartych faktami argumentów.

brawo co dwa lewaki to nie jeden!

Nie wiem czy taki ze mnie lewak, ale jeżeli nawet to lepiej być mądrym lewakiem niż głupim hmmm.. prawakiem.

owszem ksieza sa rozni, jedni dobrzey inni zli, inni bladza. ale to owczywiste bo tacy sa ludzie. lekarze bioracy lapowki nie stanowia o wszystkich lekarzch, bo inaczej nie mogbys sie leczyc, nieprawdaz?

co do politykow, dlatego demokracja to idiotyczny ustroj. i znow analogiczna sytuacja jak do lekarzy czy ksiezy. skoro urzednicy nie maja byc wzorami, nawet nie maja probowac, czy tez nie maja ustanawiac wzorcow ( a powinni bo przeciez tworza prawo), to po co ich wybierac? troche jak z policja, ktora nie ma prawa uzywac broni (czyt. jednego ze srodkow prewencji). taka policja jest bezsensu.

wiec jak widzisz z niektorymi twoimi wybitnymi tezami sie zgadzam, tyle ze inaczej do tego podchodze.

tzn wysnuwam inne wnioski z tegoz plynace

Szkoda jedynie, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Posługa to nie zawód, to zobowiązanie nie wobec człowieka, a Boga. Z pomyłkami w tym zawodzie powinno być tak, jak u chirurgów - zły ruch jest równoznaczny z odsunięciem od zawodu.

dokladnie-dlatego lekarz wykonujacay aborcje lub eutanazje powinien dostac dozywocie

posluga-dotyczy ludzi, prowadzeniu ich do Boga. Bogu to nie potrzebne tylko ludziom wlasnie bystrzaczku lewaczku

Odnośnie aborcji --> jeżeli w twoim organizmie będzie się kiedyś rozwijać ciało obce posiadające twoje DNA, ciało obce które nie myśli i nie czuje i nie jest zdolne do samoistnego istnienia a które swoją obecnością cię może zabić lub utrudnić twoje funkcjonowanie to też mam nadzieję, że nie będziesz się go chciał pozbyć i nie zgłosisz się do lekarza. Co prawda po wypowiedziach wnioskuję, że nie jesteś kobietą, ale.. nie ma to większego znaczenia bo akurat pisałem o raku.

Odnośnie eutanazji --> (skoro jesteśmy na forum filmwebu..) jeżeli kiedykolwiek zdarzy ci się zostać porwanym przez seryjnego mordercę sadystę który będzie cię unieruchomi i będzie cię torturował miesiącami to mam nadzieję, że ani przez chwilę nawet nie pomyślisz o tym żeby twoje cierpienie się już skończyło i żeby cię w końcu zabił. Bo wiesz.. w eutanazji chodzi o to że de facto ma dotyczyć osób cierpiących, które wolą odejść z tego świata niż dalej cierpieć. Tak samo przecież sławetny Karol Wojtyła powiedział lekarzom żeby go nie odratowywali a toż to przecież nic innego jak eutanazja tyle, że w delikatnym wydaniu.

Lekarz ma przede wszystkim nie szkodzić, to jest podstawa jego zawodu. Jeżeli twoim zdaniem szkodzenie kobiecie poprzez nie usuwanie ciąży która ją zabija (jeżeli ona woli przeżyć kosztem życia płodu) jest czymś godnym pochwały i powinno należeć do obowiązków lekarza to jesteś w błędzie.
Tak samo w przypadku eutanazji --> szkodzeniem pacjentowi jest przedłużanie jego agonii i pozwalanie mu na cierpienie kiedy pacjent tego nie chce.

eutanazja to zabicie, lekarz ma nie szkodzic wiec tym bardziej nie mozna oczekiwac ze bedzie kogos swiadomie zabijal. cierpienie nie ma tu nic do rzeczy.
aborcja to usuniecie nienarodzonego dziecka wiec morderstwo. nie mowimy o przypadkach skrajnych a rzadkich, jak np ciaza pozamaciczna bo to zupelnie inna historia

Heh.. widzę, że trzeba jak krowie na rowie..

No ale po kolei:
To czy lekarz bierze łapówki czy nie, nie stanowi jeszcze o tym czy potrafi leczyć i czy lekarzem powinien być.
Demokracja może i ma swoje idiotyczne cechy, ale póki co nikt lepszego ustroju nie wymyślił. Choć podobno ustrój jest rzeczą płynną i zależną od sytuacji wewnętrznej i zewnętrznej narodu (mam nadzieję, że nie będę się musiał zagłębiać w szczegóły..). Ba.. demokracja posłużyła mi jedynie za przykład i nie znaczy to, że w inny systemach politycznych władza powinna być wzorowa -- po prostu, i tu się powtórzę, nie ma żadnej matrycy mówiącej o tym jak władza polityczna wyglądać powinna.

Zgoła inaczej ma się sprawa odnośnie księży gdyż.. i tutaj powołam się na "powołanie", bo z tego co mi wiadomo oznacza ono mniej więcej to, że dany człowiek czuje że został powołany przez boga do pełnienia posługi kapłańskiej. W przeciwieństwie do wspomnianej władzy politycznej, bóg stanowi matrycę na której księża, których powołuje, powinni się wzorować. Księża podobno są przedstawicielami boga na ziemi itp. itd. bzdury.

Tak więc problem masz w tym momencie ty, bo albo uznasz, że bóg nie stanowi matrycy określającej to jak kapłaństwo wyglądać powinno i tym samym zaprzeczysz autorytetowi boga, albo będziesz musiał uznać, że to jednak i tu dla ułatwienia uogólnię --> kościół, nie jest autorytetem skoro nie stosuje się do wzorca jakim jest bóg -- nie można być przedstawicielem kogoś jeżeli się nie reprezentuje jego interesów a swoimi czynami szkaluje jego dobre imię. A może jest jeszcze inna opcja? Jeżeli nie to którą wybierasz?

Ps. Odnośnie polityków to nie twierdzę, że nie powinni oni być wzorami JAKO TAKO. Twierdzę, że nie ma żadnego jasno określonego absolutnego wzoru jakim powinni się oni kierować. Jedyne rzeczy na których politycy powinni bazować, to prawo i być może oczekiwania bądź dobro wyborców, tyle że to nie stanowi żadnego konkretnego wzoru -- w przeciwieństwie do boga który jeżeli istnieje to tym wzorem chyba dla kościoła, a konkretnie to dla jego przedstawicieli, powinien być czyż nie?

belkot typowego ateisty. nie wiesz nie rozumiesz ale tworzysz teorie. na zasadzie ' w sredniowieczu to ciemno bylo i deszcz zamiast slonca"
powolanie do kaplanstwa to wyznaczenie do prowadznia ludzi duchowa droga ewangelii do osiagniecia zbawienia, a nie uczynienie z KAZDEGO KONKRETNEGO kaplana czlowieka IDEALNEGO pod wzgledem duchowym i moralnym.

Coś mi się wydaje, że to ty nie wiesz o czym piszesz (lub wiesz i po prostu trollujesz).

Teorie to w tym przypadku tworzysz ty, definicje także, bo spójrz chociażby na definicję powołania na wikipedii (dla ułatwienia link --> https://pl.wikipedia.org/wiki/Powo%C5%82anie -- gdyby z powodu "krzaków" strona nie działała to.. sobie odszukaj) -- tam jeszcze dobitniej zostało napisane z czym się powołanie wiąże. Jeżeli się z tą definicją zaznajomisz i szare komórki w twojej głowie w końcu zaczną działać, to mooooże zrozumiesz jakie bzdury pleciesz.

Kolejna sprawa --> jakim to sposobem wg ciebie kapłan pedofil prowadzi ludzi do zbawienia? Jakim sposobem kapłan tuszujący sprawę innego kapłana pedofila może prowadzić do zbawienia? Tyluż ludzi się z powodu problemu pedofilii odwróciło od kościoła który to wg samegoż kościoła (lub jeżeli wolisz --> wg wykładni katolickiej) jest tą drogą.
A może powiesz mi, że chirurg któremu trzęsą się ręce i przecina tętnice u operowanych pacjentów powinien nadal wykonywać zawód gdyż jest chirurgiem i został powołany do tego żeby operować ludzi? Takie właśnie brednie pleciesz i aż głupio mi że muszę ci to uświadamiać i.. dlatego jednak mam nadzieję, że trollujesz i nie jesteś tak bezdennie bezmyślny/głupi.

Na koniec dodam tylko, że nadal nie przedstawiłeś żadnych argumentów a jedynie powtarzasz jakieś frazesy, które nie mają większego sensu ani też nie nawiązują w jakiś konkretny sposób do wypowiedzi do której się PODOBNO ustosunkowujesz. Innymi słowy --> piszesz od rzeczy i nie na temat, coś jak dziecko które gdy widzi, że przegrało w dyskusji to zaczyna pleść trzy po trzy byle by powiedzieć ostatnie zdanie. Nie wiem tylko po co to robisz? Z takich samych pobudek jak wspomniane dziecko?

Ps. Byłem wierzący i dlatego rozumiem o co ci chodzi i dlatego tak łatwo jest mi zbijać te twoje "argumenty" a w zasadzie to puste frazesy nie mające żadnej podstawy i nie mające odniesienia do rzeczywistości.

ja posluguje sie logicznym mysleniem, nie oburzajac sie na rzeczywistosc jak wy lewaki
nie ma ludzi idealnych i kaplani tez nimi nie sa. jakby prowadzacy do Boga mieli byc idealni to Bog zeslalby aniolow albo samego siebie. a ludzie sa wolni. to logika teologu

O jakiej logice piszesz? O tej, że uroiłeś sobie, że chodzi o to żeby ktoś był idealny? No sorry ale kompletnie nie o to tu chodzi geniuszu. Jest ogromna różnica między kapłanami popełniającymi błędy, nie potrafiącymi przemawiać do ludzi, czasem idącymi z jakąś kobietą (lub facetem.. bo gejów wśród księży też trochę jest) do łóżka lub czasem przepijającymi część pieniędzy z ofiary a kapłanami krzywdzącymi innych ludzi a w tym co gorsza kapłanami krzywdzącymi bezbronne dzieci. Kapłani stający w obronie i tuszujący uczynki tych 'krzywdzicieli' stoją z nimi w tym samym rzędzie.
Tak samo jest różnica między lekarzem który czasem popełni jakiś tam błąd który jednak nie rzutuje drastycznie na zdrowie i życie pacjenta, a lekarzem który przez swoje niedbalstwo nie potrafi leczyć lub po prostu celowo zabija pacjenta dla np. jego organów. Tak samo lekarze którzy stoją w obronie i tuszują wpadki tych lekarzy którzy szkodzą stoją z nimi w tym samym rzędzie.

Tak więc nie chodzi o ideały, chodzi o to, że każdy zawód czegoś od człowieka wymaga i my ateiści to rozumiemy, wy teiści tego nie pojmujecie, bo ... no właśnie nie wiem czemu? Bo zostało wam wparte do głowy, że księża są w jakimś sensie wyjątkowi lub szczególni i zasługują na większe względy niż inni? Jeżeli wyda się, że jakiś polityk kradł i będą na to dowody to taki polityk pójdzie siedzieć i mało prawdopodobne żeby pozostała większa część polityków stawała w jego obronie lub tuszowała sprawę -- poza rzecz jasna tymi zamieszanymi w proceder, ale i tak tylko do czasu gdy sprawa nie wyjdzie na jaw. Takiego czegoś nie ma w świecie kościoła katolickiego, tam papież wydaje pismo w którym jasno stwierdza, że nie trzeba wydawać księży pedofilów, tam są debilni zindoktrynowani ludzie którzy mimo tego, że widzą co się dzieje to i tak stają w obronie kk. KK to zgniła organizacja przestępcza o czym świadczą nie tylko sprawy pedofilii i ich tuszowania, ale i niemal cała historia tejże organizacji. Jak takie 'coś' co wydaje zepsute owoce może dawać dobre świadectwo i prowadzić do czegoś dobrego? Wytłumacz mi bo nie rozumiem.

Poza tym geniuszu mam jeszcze jedno pytanie --> od kiedy to bycie przeciwko złu i przestępstwom i ich tuszowaniu a tym samym --> od kiedy to bycie przeciwko kk oznacza bycie lewakiem?

Na zakończenie --> mnie oburza jedynie głupota i brak jakichkolwiek oznak myślenia krytycznego (a także zło i inne tego typu rzeczy) co w zasadzie chyba da się zaobserwować po moich wypowiedziach. Po twoich widać, że oburzają cię tylko głosy stojące w sprzeczności z twoim obłudnym światopoglądem.

Ps. Heh.. do teraz zastanawiam się czy pisząc o oburzaniu się na rzeczywistość i broniąc księży twierdząc, że nie są idealni, jest to tożsame z tym, że akceptujesz tą rzeczywistość gdzie jedni księża gwałcą dzieci, drudzy sprawę tuszują, trzeci milczą bo tak im wygodnie lub się boją o swoją posadkę i czwarci którzy krytykują, ale są uciszani i jednocześnie stanowią nie tyle mniejszość co w zasadzie są to odosobnione jednostki.
Dodam tylko, że co prawda oburza mnie ta dwulicowość, zakłamanie, obłuda i przestępcza działalność kościoła i debilizm trzódki jego ślepych wyznawców, to jednak w jakimś tam stopniu mnie to wszystko paradoksalnie cieszy, bo dzięki temu ludziom otwierają się oczy i się odwracają od tego co złe, odwracają się od kościoła i tym samym jeżeli nie doprowadzi to do jego unicestwienia (powolnego jeżeli już, bo ślepych głąbów nie brak..), to przynajmniej doprowadzi to do znacznego ograniczenia wpływów tej zbrodniczej organizacji.

po twoich wypowiedziach da sie zaobserwowac ze jestes typowym wspolczesnym rozpastwionym gowniarzem ktoremu sie nudzi. i oczywiscie bedac za aborcja czy eutanazja do ktorej chcesz na dodatek zmuszac lekarzy wmawiajac im ze to ich powinnosc bynajmniej nie widac ze jestes przeciwko zlu a ze je tworzysz.
oczywiscie jedynie lewacki ateistyczny swiatopoglad nie jest obludny
na szczescie jeszcze w polsce sporo ludzi nie dalo sie zmanipulowac lewackiej propagandzie, jest zupelnie na odwrot jak piszesz, wasz nowy wspanialy postkomunistyczny swiat chyli sie ku upadkowi.
milej niedzieli

Parę dekad do gówniarza mi brakuje geniuszu, ale skoro widzę, że zaczynasz wycieczki osobiste odbiegające od tematu to dobitnie to świadczy o tym, że trafiłem nie tyle w czuły punkt co całkowicie udało mi się zbić twoje pseudo argumenty no.. z wyjątkiem tych nowych głupot o których piszesz, a mianowicie tych jakobym chciał zmuszać lekarzy do czegokolwiek podczas gdy twoje nastawienie przeciwko aborcji świadczy o tym, że chcesz zmuszać kobiety do rodzenia dzieci i to nawet kosztem ich zdrowia i życia.
Tak więc gratuluję cudnego światopoglądu gdzie starasz się narzucać innym co mogą robić a czego robić nie mogą i jednocześnie zarzucasz innym, że chcą kogoś do czegoś zmuszać gdy to nie wynika nijak z wypowiedzi do której się ponoć ustosunkowujesz.. Po raz kolejny gratuluję logiki geniuszu..

Na koniec tego wątku dodam tylko, że będąc przeciwko aborcji i eutanazji nie tylko narzucasz coś innym ludziom których sprawa bezpośrednio dotyka, ale jednocześnie próbujesz zakazywać lekarzom wykonywania tego typu 'zabiegów' bez względu na to czy by tego chcieli. Tak więc weź już przestań się zasłaniać dobrem innych ludzi skoro nic cię ono nie obchodzi. Obchodzi cię jedynie twój chory światopogląd do którego starasz się wszystko dostosować (zupełnie jak i fundamentaliści islamscy chcący wprowadzenia szariatu -- ty i oni to ten sam poziom intelektualny a najdobitniejsza różnica to wyznawana religia).

Druga sprawa która w zasadzie była już wałkowana, choć się do niej do tej pory nie ustosunkowałeś --> od kiedy to bycie przeciwko kościołowi, tej zbrodniczej i zakłamanej organizacji jest tożsame z komunizmem bądź lewactwem? To samo z byciem ateistą --> od kiedy bycie ateistą jest tożsame z byciem lewakiem tudzież komunistą? Może mi to wyjaśnisz, bo chyba nie jestem tak genialny jak ty żeby było to dla mnie takie oczywiste..
Ba podejrzewam, że dla ciebie lewactwo jest także tożsame z komunizmem i jeżeli tak jest to też prosiłbym o wyjaśnienie na jakiej to niby podstawie coś takiego sobie ubzdurałeś?

Po twoich widać, że oburzają cię tylko głosy stojące w sprzeczności z twoim obłudnym światopoglądem.' ot tutaj rowniez nie obylo sie bez wycieczki osobistej.'Obchodzi cię jedynie twój chory światopogląd ' i tutaj. taka u was tolerancja dopoki dotyczy was
tam są debilni zindoktrynowani ludzie '. kazda twoja wypowiedz jest zenujaca i obrazliwa wiec szkoda czasu na ich kopiowanie, tym bardziej, ze zupelnie mnie one nie interesuja ale zeby nie wyszlo, ze to ja jakies wycieczki urzadzam.
nie mowiac juz o twojej ignorancji dotyczacej tematow, na ktorych temat sie madrzysz a nic nie wiesz

aha i dobra rada bo chyba nie wiesz, ze bycie libertynskim ateista nie oznacza bycia racjonalnym cyz logicznie myslacym. milego tygodnia