po kilku ujeciach czlowiek wie juz wszystko kto jest kim i o co chodzi pozbiej jest tylko czekanie az sie skonczy. mam plakac nad gosciem ktory ma wielki hotel i restauracje gdzies w deutchlandzie bo cale zycie mordowal a pozniej uciekl jak tchorz. mam plakac nad jego synalkiem albo jego kolezka cwaniaczkami i mordercami ???? czym tu sie zachwycac i gdzie ta ciekawa historia zreszta mega nielogiczna. toz to jeden hotel w miescie byl, gaz wybuchl i co trzeba jechac do tatusia jak sie ma mokra robote. nikt nigdy synalka nie sledzil przez 15 lat ze z tatusiem sie widuje. sam spoerdolil alw pozwolil zeby syn byl gangusem i morderca. najpierw ojca sprzedal a pozniej go sumienie ruszylo??? niga pleeeaaase. i nie piszcie ze to film glebokich lotow i nie dla plebsu bo jest gleboki jak kaluza i moralnie dwuznaczny. mordercom i gangusom nalezy sie jedno - 2 metry piachu a nie una viva tranquila.