Zgadzam się w 100% nie wiem czym ludzie się podniecają, film za pierwszym razem nie wywołał wrażenia, za drugim razem odpadłem po połowie, nie wiem czym ludzie się tu zachwycają, chyba naprawdę muszą być opłacani :-|

wizualnie + szybkościowo zasłania pustkę, ludzie się łapią na szybko zmieniające się kolorowe grafiki, które oślepiają i przyćmiewają zmysły i umysły

jak najszybciej, jak najwięcej, jak najbardziej kolorowo, jak najwięcej zmian, szumu i hałasu, na tik toku scrollowanie rolek jedna po drugiej aż do utraty tchu

Lubię pierwszą część ale to jest porażka, kompletnie nic ciekawego nic wartego uwagi. Jak oglądałem film za pierwszym razem to niczego nie urwał, zawsze bywało tak że za drugim razem bardziej doceniałem film, ale tutaj tak nie było, jak po połowie miałem dosyć to nie widzę sensu dokańczania. A jeszcze krytycy się spuszczają za przeproszeniem mówiąc, nigdy nie zrozumiem fenomenu tego filmu, jak trójka podniesie poprzeczkę i będzie jeszcze lepsza od poprzednich to do kina nawet się nie wybieram. To już wolę oglądać Batmana animowanego z lat 90, doskonały przedstawiciel animacji superbohaterskie w którym nie ma nic godnego uwagi, niczym nie zachwyca a mogę oglądać 100 razy i nigdy mi się nie znudzi. 

Mi się lepiej od tego oglądało turtlesy z tego samego roku 2023

Mi też w porządku był to film. A ten nie. Ja już bym sobie wolał odświeżyć najgorszy film superbohaterski, np. Daredevil z 2003 tam to przynajmniej miałem ubaw, a tutaj nic ciekawego

Daredevil - Director's Cut - ta wersja była w porządku; tej wersji kinowej nie oglądałem, podobno była strasznie pocięta

Ja na początku oglądałem Director's Cut, potem kinową, DC oglądałem parę lat temu, kinową z 2 miesiące temu? Słyszałem że ponoć DC lepsza ale bym musiał obejrzeć ponownie te 2 wersje żeby porównać. Wymieniłem taki film z racji że go oglądałem parę miesięcy temu, i mi się bardziej spodobał, a to nie był dobry film, ubogo wyglądał w porównaniu do dzisiejszych filmów Marvela - ale nie był zły. Ale wiedz że jeśli gość wybucha śmiechem na scenie kiedy Daredevil walczy z Elektrą na placu zabaw bo się biją żeby poznać jej imię to chyba nie świadczy dobrze o filmie. Powinienem bardziej śmiać się z żartów słownych a nie z takich scen.

możliwe, ze w porównaniu do dzisiejszych produkcji wygląda słabo, w sumie z ponad 10 lat temu oglądałem Daredevila; pamiętam , że na tamte czasy wersja DC była ok, na kinową wszyscy narzekali wtedy; te filmy różnie się starzeją, według mnie ten spider-verse z roku na rok ludzie będą coraz gorzej go oceniać

Ja też dużo słyszałem pozytywnego o wersji DC a o kinówce to już gorsze rzeczy. Parę lat temu zaatakowałem na forum tego filmu gościa który po obejrzeniu kinowki dał 1/10, napisał że po obejrzeniu rozszerzonej daje 7/10 a jego ocena to 3/10 a on to pisał parę lat temu. Tak czy inaczej nie zmienia to faktu że to jest dobry film i w porównaniu do tego potrafił mi dać jakiejś rozrywki. Co do ocen ATSV to kto wie może kiedyś oceny będą się pogarszać? Zobaczymy. I szczerze mówiąc chciałbym tego, naprawdę nic godnego uwagi. A jeśli mógłbym cię spytać oglądałeś Uniwersum z 2018 i jaka jest jego ocena u ciebie? Ja daje mu 8/10

Dobra widzę że ITSV i ATSV jest u Ciebie tyle samo warte XDDDD

Poległem na obu tych filmach, ale chęci miałem , dla mnie to jedne z najgorszych chłamów jakie widziałem ogólnie jeśli chodzi o kinematografię , stąd taka ocena, dużo kiepskich filmów sci-fi klasy B z lat 80tych lepiej mi sie od tego oglądało

Moim zdaniem jedynka aż taka zła nie była. Ale dwójka - o wiele gorsza. Oglądałem ze znajomą ten film i mówiła że dałaby 3 gwiazdki, więc nie dziwię się twojej opinii, jednak nie do końca się zgadzam żeby to na 1 zasługiwało. Ale co poradzę, to twoja opinia, z drugiej strony dobrze zobaczyć osobę rozczarowaną tym filmem. Kompletnie nie rozumiem zachwytów, jeden z najbardziej przecenianych filmów Marvela. Ja lubię produkcje o superbohaterach , jednak tutaj nie ma nic godnego uwagi. Już lepiej sobie obejrzeć kreskówkę z 1994 z tą postacią, pomimo iż też nie jest jakaś wybitna. Jest lepszy od niektórych filmów nowszych i to tyle z plusów. Pewnie to pisałem, ale jak wyjdzie 3 cześć która podwyższy poprzeczkę, i okaże się jeszcze lepsza od poprzednich to nawet się do kina nie wybieram. Ja naprawdę miałem o wiele więcej zabawy na najgorszych filmach komiksowych od tego, nie tylko te co wymieniłem (np. Daredevil)