W autobusie kończy się paliwo,
za chwilę ma podjechać cysterna
jednak ona się nie pojawia
a autobus dalej sunie
wprost na samolot pasażerski
Bez paliwa i na przebitych oponach.
Po przechwyceniu sygnału i zapętleniu nagrania mieli lać paliwo, a później znowu puścić oryginalny sygnał i dalej być w autobusie i dalej nim jechać ??? Przecież to by nie miało sensu. To co zrobili po przechwyceniu sygnału było dobrym pomysłem, zrealizowanym bardzo szybko i sprawnie. Autobus jechał jak jechał (sam nie mógł zahamować ani skręcić) na oparach paliwa, a że akurat po sprostowaniu na drodze był samolot to w niego uderzył. Z tyłu autobus miał założone tzw. bliźniaki (po 2 opony na stronę) które były tylko w połowie przebite, nie w całości. Ciężko doszukiwać się sensu w filmach akcji ale to akurat było w miarę sprawnie zrobione.