PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1048}

Skazani na Shawshank

The Shawshank Redemption
8,8 922 564
oceny
8,8 10 1 922564
7,9 51
ocen krytyków
Skazani na Shawshank
powrót do forum filmu Skazani na Shawshank

Film jest świetny w każdym calu to nie podlega dyskusji. Jednak jego reżyser Frank Darabount który jest także twórcą filmu "Zielona Mila" jest według mnie najbardziej niedocenionym artysta XX wieku przecież to jest geniusz. Tworzy filmy z taką pasją i zaangażowaniem że hollywodzcy reżyserzy mogliby pobierać u niego korepetycje. Bo nie jest sztuka stworzyc tandete która się będzie dobrze sprzedawać ale cos o czym człowiek bedzie myslał i rozwazał bedzie doszukiwał się sensu i przesłania cos co zapadnie w jego umyśle na dłużej i w niektórych przypadkach da nowy sens życia i sposób podejścia do niego.

slawus62

zgadzam się z Tobą... może nie jest to najlepszy film wszech czasów, ale w moim rankingu znajduje się bardzo wysoko... o ile nie najwyżej;)

slawus62

Ja myśle ,ze Darabont wcale nie jest niedoceniany gdyz gdyby był to nie miałby tylu fanów.Nie jest po prostu tak reklamowany jak inni znani twórcy filmów.Dla mnie jest jednym z najlepszych reżyserów

ocenił(a) film na 9
slawus62

gosciu ty sie tak nie spuszczaj nad tym filmem wiekszosc twoich komentarzy to Skazani na Shawshank to i tamto.Daruj sobie juz kazdy ocenia ten film jak chce a nie tak jak ty bys chciał.

użytkownik usunięty
burnout_3

A ja się nie zgadzam co do wyższości tego filmu. Film jest po prostu bardzo dobry 8/10, niezłe przesłania o nadziei itp. Fabuła jest nieprzewidywalna, a gra aktorska nie jest na wysokim poziomie. Ale każdy może odebrać film inaczej.

ocenił(a) film na 10

ale w kazdym wypadku pozytywnie, a o to wlasnie chodzi!

ocenił(a) film na 9
s5001

Archeolog? :-D

ocenił(a) film na 10
kassis

tak mi się temat przypomnial po prostu :D

ocenił(a) film na 5
slawus62

<facepalm>

ocenił(a) film na 9
slawus62

Najlepszy film wszechczasów według mnie to "Lot nad kukułczym gniazdem".

slawus62

Wiesz, Darabont może i nie jest tak rozpoznawalnym nazwiskiem jak niektórzy reżyserzy, bo patrz też na ilość jego filmów. Nie jest zbyt duża żeby było głośno ogólnie o jego osobie, ale te jego dwa filmy są uznawane za najlepsze w historii, a każdy kto interesuje się filmami wie kto to jest i co zrobił dla tej sztuki, więc nie nazwałbym go niedocenionym.

ocenił(a) film na 10
slawus62

To był magiczny rok.
To był magiczny rok.
"KRÓL LEW" Roba Minkoffa i Rogera Allersa , "FORREST GUMP" Roberta Zemeckisa , "SKAZANI NA SHAWSHANK" Franka Darabonta , "PULP FICTION" Quentina Tarantino , "LEON ZAWODOWIEC" Luca Bessona , "CZERWONY" Krzysztofa Kieślowskiego , "NAIWNIAK" Roberta Bentona , "QUIZ SHOW" Roberta Redforda , "ED WOOD" Tima Burtona , "NIEBIAŃSKIE ISTOTY" Petra Jacksona , "JEDZ I PIJ MĘŻCZYZNO I KOBIETO" Anga Lee, "WICHRY NAMIĘNOŚCI" Edwarda Zwicka , "KRÓLOWA MARGOT" Patrice'a Chereau , "CZYSTA FORMALNOŚĆ" Giuseppe Tornatore , "HUDSUCKER PROXY" Joela Coena , "URODZENI MORDERCY" Olivera Stone'a , "W SIECI" Bary'ego Levinsona , "PRISCILLA KRÓLOWA PUSTYNI" Stephana Elliotta , "BACKBEAT" Iana Softleya , "WERSJA BROWNINGA" Mike'a Figgisa, "Z HONORAMI" Aleka Keshishiana , "OSTATNIE UWIEDZENIE" Johna Dahla , "KSIĄDZ" Antonii Bird , "BŁĘKIT NIEBA" Tony'ego Richardsona , "SPALENI SŁOŃCEM" Nikity Michałkowa , "ZAWRÓCONY" Kazimierza Kutza , "WRONY" Doroty Kędzierzawskiej ,
"WILK" Mike'a Nicholsa , "WYWIAD Z WAMPIREM" Neila Jordana , "FRANKENSTEIN" Kennetha Branagha , "KRUK" Alexa Proyasa ,"CIEŃ" Russela Mulcahy ,
"SPEED" Jana De Bonta , "PRAWDZIWE KŁAMSTWA" Jamesa Camerona , "MAVERICK" Richarda Donnera , "GLINIARZ Z BEVERLY HILLS 3" Johna Landisa , "UCIECZKA GANGSTERA" Rogera Donaldsona , "GWIEZDNE WROTA" Rolanda Emmericha , "KSIĘGA DŻUNGLI" Stephena Sommersa ,"DZIKA RZEKA" Curtisa Hansona , "STRAŻNIK CZASU" Petera Hyamsa , "NA ZABÓJCZEJ ZIEMI" Stevena Seagala , "WYATT EARP" Lawrence'a Kasdana , "DRUŻYNA ASÓW" Williama Friedkina , "BARWY NOCY" Richarda Rusha ,
"MASKA" Chucka Russella, "GAZETA" Rona Howarda , "JUNIOR" Ivana Reitmana , "CZTERY WESELA I POGRZEB" Mike'a Newella , "GŁUPI I GŁUPSZY" braci Farrelly , "NAGA BROŃ 33 i 1/3" Petera Segala ,"FLINSTONOWIE" Briana Levanta , "ŚNIĘTY MIKOŁAJ" Johna Pasquina , "CUD NA 34. ULICY" Lesa Mayfielda , "KIESZONKOWE" Richarda Benjamina , "ZŁOTO DLA NAIWNYCH" Paula Weilanda, "SPRZEDAWCY" Kevina Smitha...


Aż szkoda, że Amerykańskiej Akdemii Filmowej zabrakło odwagi i nonkonformizmu przy wręczaniu Oscarów podsumowującyh ten zdumiewający rok.
Gdyby przyznali Oscara w kategorii "Najlepszy film" właśnie filmowi KRÓL LEW, byłoby to piękne zwieńczenie blisko 100 lat animacji filmowej i nowe otwarcie. No i zaiste był to film, który ryknął najgłośniej. Rozdzierał serca. Na strzępy. Zaiste była to najdojrzalsza animacja, ale też największe wydarzenie roku. Rezonans tego filmu był bezdyskusyjnie największy, pomimo wybitnych ze wszech miar konkurentów.
KRÓL LEW był katartycznym doświadczeniem żywcem wyjętym z tragedii greckiej, opowieścią o śmierci, traumie i przepracowaniu, a następnie przezwyciężeniu jej, bez zaprzeczania jej.
Śmierć pozostawała w pamięci, naznaczała na całe życie. Nie wolno jej było wymazać, zanegować pomimo usilnych prób (hakuna matata). Śmierć jest taką samą wartością jak życie. Bez tej pierwszej nie docenialibyśmy tej drugiej. Dlatego w spotkaniu ojca z synem w chmurach po latach, Mufasa gniewnie mówi Simbie: ZAPOMNIAŁEŚ MNIE. ZAPOMNIAŁEŚ MNIE I ZAPOMNIAŁEŚ, KIM JESTEŚ. PAMIĘTAJ!

Nie sposób zapomnieć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones