Film zapowiadany byl jako wcześniejszy Hanibal Lecter troche nad wyrost natomiast sama produkcja niezła jesli ktos liczy na zagadki strzelanki krew lejąca się strumieniami zawiedzie się natomiast jako studium szaleństwa (Fisha ale takze Kinga) jak najbardziej w porządku tylko albo aż w porządku...