Po oglądnięciu tego filmu cieszę się, że tacy ludzie odchodzą szybko z tego świata. Myślące tylko o sobie samoluby, niczego nie wnoszące do wspólnoty ludzkiej. Nie mogę się zmusić choćby na ksztynę współczucia wobec bohaterów filmu.
Wspólnoty ludzkiej... Nic nie zrozumiałeś z tego filmu.
Ciekawe spostrzeżenie, bo dzisiaj większość ludzi jest taka jak napisałeś, czyli "myślące tylko o sobie samoluby".