Oczywiście.Kobiety zasuwają na polach a w tym czasie tureccy macho delektują się herbatką.

To nie pierwszy film który oglądam odnośnie produkcji tureckiej, dla mnie to jakaś masakra średniowiecze się kłania i oni chcieli do Europy, traktowanie kobiet w ten sposób to ich chleb powszechny.

A nasze rodaczki zafascynowane tureckimi serialami co jak widać niewiele ma w spulnego z prawdą.
Nie jedna poleciała i jeszcze poleci na takiego "amanta" z Turcji.

Aktorka, która grała Fatmę, młodszą siostrę grała w filmie "Mustang" - warto zobaczyć. Te filmy tureckie, mimo, że nie pokazują wszystkiego (nie przeszło by) są i tak bardzo odważne. W "Sibel" jest np. delikatnie przekazany wątek Fuada, który miał wrócić.. Ten wątek trochę umyka uwagi. Pomyślcie jakie "przestępstwo" popełnił. Sprawa "honoru" rodziny, ojca, brata itd doprowadza do takich rzeczy współcześnie. Tak i o wiele gorzej jest w Turcji (nie ma co tutaj pisać), a jednocześnie w Turcji, lub tureccy twórcy robią zagranicą takie filmy - "antytureckie". Jednocześnie jest i druga Turcja, którą Polacy znają - nowoczesna. W ostatnich latach sytuacja ogólna w tym kraju się pogarsza/zmienia. 1) " średniowiecze" na terenach wiejskich Turcji, 2) zmiany polityczne i wszystko co za tym idzie w skali kraju. Turcy to bardzo gościnni, życzliwi ludzie. W tureckich filmach trzeba czytać między wierszami i sobie dopowiadać, co nie zostało powiedziane wprost. 1) wątek Fuada, 2) wątek dezertera pochodzącego ze Stambułu [Turcji nr 2], 3) wiejskie "zwyczaje", mentalność, posiadanie broni palnej "na wilki" - i można by mnożyć.. Film dobry, prawdziwy. Pokazujący zło, ale zastanówcie się czy w innych krajach, bardziej europejskich, nie jest podobnie - może mniej drastycznie, ale jednak podobnie? Polecam książkę - hit, zbiór reportaży Witolda Szabłowskiego "Zabójca z miasta moreli" i np. filmy/książki o ludobójstwie milionów Ormian i Asyryjczyków w latach I wojny światowej, o czym w Turcji nie można mówić czy pisać bo jest to karalne. (film "Przyrzeczenie" [The Promise].

Samo poruszenie , pokazanie kontrowersyjnej historii nie sprawi że film będzie dobry lub bardzo dobry a ten jest dość słaby .
Jenak należy dostrzec samą historię bo wielu może zaskoczyć taka Turcja no i gra aktorska Damly Sönmez na więcej niż poprawnym poziomie czego nie można napisać o pozostałych aktorach.
Gwizdanie choć jest ciekawym narzędziem w tym filmie poruszyło tylko mojego psa który ,, obejrzał'' cały film do końca.

A szczekał? Bo mój kot miauczał.