Nie sądzicie, że to przesada :"zespołu, który został okrzyknięty najbardziej wpływowym i najbardziej rozpoznawalnym zespołem wszech czasów"? Uwielbiam Sex Pistols i uważam, że mają oni ogromny wpływ na muzykę i kulturę, ale nie powiedziałabym, że są najbardziej rozpoznawalni i wpływowi. Tacy to są może The Beatles, Rolling Stonesi, bo każdy laik ich kojarzy, ale nie Pistolsi.
Nie, wcale nie są rozpoznawalni zwłaszcza widząc po tych dzieciakach z naszywkami gdzie popadnie.
Nie powiedziałabym, fani muzyki rockowej oczywiście Sex Pistols kojarzą, ale, nie oszukujmy się, jak zapytasz jakiegoś tam nastolatka słuchającego popu o Pistols, to nie będzie miał pojęcia, o co chodzi... Skoro to było odniesienie do Punk Rocka, to się zgadzam, ale powinno być napisane "okrzyknięty najbardziej wpływowym i rozpoznawalnym punkowym zespołem"...
Zdarzają się wyjątki, przypadkowy nastolatek słuchający popu, który jednak miał jakikolwiek kontakt albo coś tam usłyszał (nie koniecznie prawdę) o muzyce rockowej (punkowej) mógłby skojarzyć nazwę Sex Pistols na przykładzie: "A no Sex Pistols, brudy w glanach ciągnące jabola".
Bo Pistolsi byli zbyt mało mainstremowi. The Beatles, Rolling Stones to grzeczne chłopaczki przy Pistolsach. po prostu tak się nie "sprzedali".
Bo Pistolsi uderzyli w odpowiednim miejscu i czasie. Paradoksalnie fakt, że działali tak krótko plus historia z Sidem też sprawiła iż zespół obrósł pewnym kultem.
Ale zgadzam się, że nie można ich porównywać z takimi wykonawcami jak The Rolling Stones, Pink Floyd czy The Cure, które działając przez kilkadziesiąt lat rzeczywiście natrzepały albumów i inspirują do dziś setki wykonawców.