Fabuła nie jest aż taka zaskakująca jak to piszą niektórzy forumowicze.
Spoiler
Pani prowadząca sprawę mówiła ojcu, że kocha syna i jest bardzo z nim związana. Był taki moment, że Pani detektyw rozmawiała z ojcem zaginionej na FB i w tym czasie wszedł jej syn do pokoju - Ona chamsko do niego odpowiedziała i go wyprosiła z pokoju. Ta sytuacja dała mi znak, że na pewno detektyw jest powiązana ze sprawą. Oczywiście film oceniam wysoko bo trzyma w napięciu.
Pozdrawiam