Ciekawie zagrana psychopatyczna zazdrosc - Salma Hayek potrafi grac tez twarza ;)
Troszke zle ustawione wagi - nieco za duzo wglebiania sie w konkretne przypadki kobiet, nieco za krotkie zakonczenie, za duzo lub za malo rozwiniety watek kolezanki z pracy detektywa, ktorego gral Travolta. Mialem wrazenie, ze montazysta mial za duzo materialu i nie wiedzial co wywalic a co zostawic.
Film o ludzkich slabosciach - uwazam, ze zostawia cos po sobie...