PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9334}

Salto

7,8 13 099
ocen
7,8 10 1 13099
7,7 25
ocen krytyków
Salto
powrót do forum filmu Salto

Cybulski to „dusza regularna”, wrażliwy człowiek, który na początku filmu wysiada z tego pociągu życia – ucieka w świat fantazji przed rzeczywistością.
To poeta grafoman, trafia do Arkadii. (Przez graniczną rzekę, gołe panienki za każdym razem się kąpią, a więc kicz jego wyobrażeń. Holoubek prosi, jedyny dobry człowiek, aby zawrócił w tej rzece, artysta daje się ubłagać…Łaskawca).

„Wróciłem z ostatniego krańca ziemi do siebie, do swoich. Do tego, czego nie można zapomnieć ” – mówi to do kamery po kurażu wódką w remizie, kiedy nabrał śmiałości i bez okularów ciemnych, a więc szczerze.
On wszystko wie o tych ludziach, jak Jezus uzdrowił chłopców, przepowiada przyszłość, Siemion go zabija a on wstaje. W świecie własnych wyobrażeń jest Bogiem. (Tak na marginesie - spełnia tu swoje marzenia erotyczne z Panią „Sułek”, jakże nieudolnie, a to zadowolenie, kiedy jest po wszystkim!? Żenujące).

Pseudoartysta ucieka przed szarzyzną życia codziennego. Zabić go chcieli ludzie z filmu (wydłużone sylwetki jak w ruskich filmach, zresztą więcej tu negatywnych aluzji do wschodu), więc nie ucieka przed nikim, zmyśla historie „wczoraj w wypadku zginęła moja rodzina”, „Przyjechałem tutaj po własną śmierć” – niesamowity mitoman - w końcu wyobraźnia przywołała po prostu żonę z dziećmi i musi z tego azylu znowu ujść.

Salto – wygibas ciała tyleż trudny, co bezcelowy, bo i tak wraca się do punktu wyjścia.

Tylko Siemion nawiązuje z nim dialog i od razu go nienawidzi, „Bażant”, „Bażant”. Bo to On w rzeczywistości!! Chciałby być Cybulskim, ale jest Siemionem w życiu prawdziwem!! Grafomanem z kompleksami! Nieudolnym stworzycielem światów, być może na pasku władzy …

Rzekłem. Tak to widzę po pierwszym seansie.

ocenił(a) film na 10
mozgokop

Chociaż, chociaż, proszę ja was (wiem przecież że piszę sam do siebie), to może być również powrót do krainy dzieciństwa a nie gmeranie we własnej świadomości. Ta Arkadia by pasowała – zatrzymuje się czas, Holoubek Cybulskiego nie poznaje, choć ten mieszkał wiele lat w jego domu, on ich wszystkich zna, młoda Lipińska jest mylona przez bohatera ze swoją matką…Czyżby to była opowieść … nie …nie …wielowarstwowa!?
Ach ten Tadzio K.
Cybulski ucieka przed marami wojny, chce pomóc ziomkom, ale jest mimo cudów niedoceniony i przegoniony jak Dżizus. Tylko po co oni kopią tymi łopatami i co to za rocznica w tej remizie?
Hmmm. Jeden seans to za mało.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones