Całkiem dobry i przyjemnie się ogląda, choć w pewnym momencie zaczął mnie już śmieszyć, że wszyscy w koło giną, tylko on nieśmiertelny i niezniszczalny, choć końcówka wszystko wyjaśnia dlaczego tak było. Ogólnie watro oglądać dla tego zakończenia, zupełne zaskoczenie.
A bym bardziej była za tym że to były jego fantazje, historyjka w której był kimś wyjątkowym, Ale sen też chyba można przyjąć jako rozwiązanie.
"jesteś ochroniarzem? Nie, jestem ochroniarzem w hotelu ;-)" fajnie fajnie.... każdy lubi pomarzyć o wielkich czynach i chwalebnych uczynkach ;-)