Nie jest to kino ambitne. Ale rogal z faciaty mi nie zchodził. Totalny odmóżdżacz, bez ambicji. No i tematyka mało popularna. Gra aktorska za to nie najgorsza. Dla Glau jestem w stanie polecić. No i kareł daje rade. Można się pośmiać choć to nie komedia.
Bo ja wiem... komedia przygodowa z elementami gore. Ogólnie 8/10 ale subiektywnie: 10/10 :D
zdecydowanie komedia, w końcu trudno inaczej określić humorystyczne potraktowanie środowiska LARPowców, śmiało można postawić ( jak wyjdzie ) na półce obok Armii Ciemności , Robali i nieco lżejszych Trzeżwych Potworów . A z racji świetnej ścieżki dżwiękowej Tenacious D. też się na tej półce powinno znależć.
Z takich klasyków to polecam również Moce ciemności (Hellbound) z Chuckiem Norrisem, niedawno dopiero odkryłem i żałuję, że nic wcześniej o tym nie słyszałem :))
Wiadomo że to typowy odmóżdżacz ale nudny jak flaki z olejem. Poza początkiem filmu, początkiem LARP i samym końcem wiało nudą. Podkreślam że lubie takie klimaty ale tu do przesady wszystko było przewidywalne. W sumie nie ma w tym filmie nic co by go mogło trochę podratować.