Słabe aktorstwo wszystkich aktorów bez wyjątku, humor typu, że chłopak który jest naprawdę psem narobił pod krzakiem albo pogryzł zeszyt, albo że komuś farba się wylała na głowę... A wszystkie dzieci w szkole są tym zachwycone i z nienaturalnymi minami ryczą ze śmiechu, że to taki fajny gość. Takich głupich dzieci w rzeczywistości nie bywa. Szkoda czasu, wytrzymałam 10 minut i żałuję. pomysł może i dobry, ale sknocony wybitnie.