Film stanowi absolutny manifest dekadenckiej absolutnie wolnej seksualności! To były czasy! Lata 70-te były wspaniałym niemoralnym eksperymentem! Artyści przełamywali tabu seksu i robili to na całego! Coś pięknego, trochę żałuję, że teraz wszystko się tak umoralniło i ujednoliciło. Ludziom współczesnym wydaje się, że...

Jak dla mnie wspaniała gra aktorska i świetna muzyka. Oczywiście zgadzam się, że w całość
zdominowana jest przez kicz i przepych i do pewnego momentu jest to w granicach tolerancji, a
później czuć przesadę, ale generalnie oryginalność obrazu i pomysłu jak dla mnie nadrabia. Mam
mieszane uczucia i może jestem...

Sama nie wiem co o tym myśleć. Kiedy obejrzałam RHPS po raz pierwszy, moją reakcją była
opadnięta szczęka i klasyczne "What the f*ck?!".
Mimo kompletnej dezorientacji, jaką zafundował mi ten film (i braku sympatii do postaci Janet),
przyznam szczerze, że nie mogłam się oderwać. W pewien wyjątkowo dziwny sposób to...

Oglądałam go dawno temu ale ciągle do niego wracam, ma w sb niezwykłą moc i jest po porostu
genialny. Mogę powiedzieć że to arcydzieło, które w wyważony i bardzo zabawny jest przenośnią
rewolucji moralnej. Pod względem wykonania jest niezwykły, wszystkie piosenki znam na pamięć a
postać Doktora często jest gdzieś...

Raz na jakiś czas, trafia się tytuł kultowy, absolutnie legendarny. Sława i popularność tego dzieła, może opierać się na różnych czynnikach - mogą to być znane nazwiska i świetna gra aktorska, mogą to być efekty specjalne czy w końcu oryginalny scenariusz. Ale osobiście, poprzez zestawienie słów "kultowy" i "film",...

Jedyny musical jaki kiedykolwiek mi się podobał.

Jest niesamowity już od pierwszych sekund, gdy słyszymy "Science Fiction/Double
Feature". Czy można sobie wymarzyć lepszą czołówkę dla takiego czegoś? Po prostu m-
a-g-i-a!
Co mnie zachwyciło w "Rocky Horror Picture Show"?
-genialna postać Riff Raffa
-niesamowita kreacja, mimika, głos Tima Curry'ego w roli...

Poraz kolejny jestem b. mile zaskoczony! ;) świetny film! Oglądam go kilka już razy

Kocham ten musical, Tim jako Frank jest BOSKI !!!! a muzyka genialna:)))

Mam ogromną prośbę do Fanów Rocky'ego , którzy byli przed parę lat na Chorzowskich
spektaklach w Teatrze Rozrywki.Poszukuje jakiś zdjęć, materiałów promocyjnych z tego
okresu - jeśli ktoś coś ma, - ODEZWIJCIE SIĘ proszę...

Treść 9/10 Zdjęcia 9/10 Muzyka niestety 6/10. Nie moje gusta. Liczyłem, że będzie bardziej 'rocky', a tu w większości cukierkowe wokale... Ale i tak "Show" broni się doskonale i serwuje ogromną dawkę dobrej zabawy i nie tylko ;) 8/10

mamy wszystko, horror, musical, lata 70 i ich seksualną wolność, świetna forma i co rzadkie w musicalach, także treść. Może dla ludzi o zbyt niskiej tolerancji na "odchylenia" może wydać się niesmaczny, ale dla mnie, miłośnika Davida Bowie, ani transwestyta, ani rozpusta, ani glam-rockowy podkład nie są straszne, a...

Dopiero co go obejrzałem a już wpisał się w moją krótką listę 10-tek na Filmwebie i dołączył do nieco dłuższej listy ulubionych. Wg mnie film wart obejrzenia dla samego aktorstwa drogiego Tim Curr'ego, które jest dla mnie najlepszym aktorstwem jakie do tej pory dane mi było zobaczyć w filmach do tej pory przeze mnie...

Lepszego filmu nie widziałam :)

Rok 1975 ??!! ...niezła prowokacja :) jak dla mnie warta 7/10
W tamtych czasach z Polsce zostałyby dopuszczone do dystrybucji na terenie kraju, tylko napisy końcowe z tego filmu :)

Film jest naprawdę wyjątkowy, a najbardziej uwiódł mnie Tim Curry - jest wprost idealny do roli doktora Frank'N'Furtera! świetnie wkomponowane piosenki, wartka akcja, kosmiczny scenariusz - myślę, że samcy alfa i inne homofobiczne istoty sporo tracą, nie mogąc sobie pozwolić na obejrzenie tego obrazu ;) :)

A swoją...

Jak dla mnie to jest naprawdę jedyny film który w pełni wytrzymuje próbę czasu. Ogląda się go znakomicie, zarówno strona wizualna jak i dźwiękowa w ogóle się nie zestarzały.
No i genialna postać doktora-transwestyty, jedna z moich ulubionych w całej kinematografii :P Chętnie zobaczyłbym dziada w jakiejś innej...

Jakie są Wasze ulubione sceny z filmu "Rocky Horror Picture Show" ? :3
Moje to :
1. Scena w której Janet kłóci się za Bradem i w której po raz pierwszy pojawia się Frank +
"Sweet Transvestite"
2. Scena z piosenką "I can make you a man". Cudownie ironiczna <3

O ile fabularnie i wizualnie mnie nie zachwycił (a historia transwestyty z Transylwanii mnie nie urzekła), to od strony muzycznej prezentuje się całkiem nieźle. Piosenki "wpadają w ucho" (szczególnie fantastyczny utwór śpiewany przez Eddiego), są świetnie "zaśpiewane" i mają niezłe teksty. Gdybym jednak miał oceniać to...

Biorąc pod uwagę, że film ten można rozpatrywać tylko w dwóch kategoriach - albo totalne dno, albo arcydzieło, postanowiłem ocenić go biorąc średnią ;) Aczkolwiek uśmiałem się na nim co nie miara.

Początek świetny potem klimat idzie w coś pokroju musicalu w domu rozpusty bez zasad.
W drugiej połowie troszkę przywiał nudą.

Film trafia humorem jest śmieszny, oraz budzi wiele emocji, ale jednak robi się nie przyjemnie brudny w drugiej połowie z przejawami początkowego klimatu. Brudny a to dlatego, że ambitna...