ładny apel ale obawiam sie ze w dzisiejszych czasach odbije sie o sciane a co gorsza sama mozesz zostac zwyzywana za to ze osmielasz sie miec inne zdanie niż reszta motłochu.

Ja na to zareaguję tak, jak trzeba. Mnie nikt nie zabroni mieć innego zdania niż pozostali.

Przecież wiadomo z jakich powodów, jego zjechali, to nic nie ma wspólnego z jakościà filmu. Wiadomo że grożenie śmiercią, to patologia. Jednak frustracja, jest spowodowana Multikulti i siedzeniem w domu. Aktorzy nie raz są dobierani tragicznie. Nie pasują kulturowo i kolorem skóry do postaci, z komiksu, gry czy książki nie wspomnę że już robią komedie z historycznymi postaciami. W tym przypadku fandom, R.E za mocno kocha Leona i są takie reakcje. Będzie jeszcze gorzej, bo ludzie pozamykani w domu przez pandemie dostają już pier... i będą szukali pożywki, a producenci nie odpuszczą i swoje wizje będą tworzyć. Spirala nienawiści tylko bardziej będzie się rozkręcać.

Niezadowolenie z powodu wyboru aktora, który różni się kolorem skóry, kulturą, wyznaniem od bohatera oryginalnego, NIE upoważnia do grożenia mu śmiercią. Frustracja spowodowana siedzeniem w domu NIE upoważnia do wyzywania go od najgorszych. Jeżeli komuś po kwarantannie odwala, to niech znajdzie sobie jakieś NORMALNE zajęcie, które przywróci go do normalności. Spirala nienawiści jest
nakręcana właśnie przez nich, bo zachowują się jak zwierzęta bez żadnych granic.

Ludzie po prostu nie rozumieją, że to alternatywna wersja historii przedstawionej w grach, co otwiera twórcom pole do kombinowania z aktorami, mi tam to nie rpzeszkadza, rookie Leon w wykonaniu Avana był spoko, czekam, ąż rozwiną jego postać (przynajmniej mam nadzieję, że będą dalej tworzyć filmy) ;)

"grozenie smiercia, grozenie smiercia grozenie". Kobieto, powielasz bez przerwy ten "argument" ktory jest czesto przez anty-pr owcow uzywany jako wybielacz. Przyklad afera pefofilska powinienem byc zrodlem spolecznego linczu i odseparowania. Co robie? (Jakakolwiek osoba ktora jest SLUSZNIE krytykowana): dodaje zrzuty ekranu randomowych komentarzy (ktore moge napisac sam z fake konta) jak to mi "grożoł śmiercią". Co wtedy? Robie z siebie ofiare i odsuwam tematyke slusznej krytyki mojej osoby zachowan na "zobaczcie jak nieludzko jestem traktowany" przy mnie to dopiero jest coś.... Stary nudny PR-owy chwyt.

A nawet jesli to "grozenie smierciou" jest bezsensowne? A) jest anonimowe b) w sieci c) 99,9999% przypadkow to fake d) ten 00,0001% przypadkow to ktos kto jest odrealniony i nieswiadom ze życie poza jego piwnica wyglada inaczej.

A 99,9999% przypadkow ze screenami to stary tani nudny pr-owy chwyt na ktory sie ludzie lapią.

A jesli bedziesz pisac takie bzdury to wjade ci traktotrem w dom, porwę za nogi i mortal kombat wysse ci kregoslup.

Nie potknij sie piszac jakie nieludzkie i upodlajace groźby śmierciouuu cie zastały i wylacz komentarze

Frustracja spowodowana czym?

Akurat w przypadku wspomnianego Avana Jogi, to aktor urodził się i wychował w Kanadzie, więc nie ma mowy o innej kulturze. Z wyglądu faktycznie nie przypomina Leona, ale jego kolor skóry jest dosłownie o nutkę ciemniejszy niż białej osoby (jest tylko w połowie Hindusem), moja przyjaciółka 100% Polka ma taką samą karnację... To raczej cała jego aparycja która w żaden sposób nie przypomina Leona jest problemem, począwszy od koloru włosów, po zarost, kształt twarzy itd. Jakby miał białą jak śnieg skórę, to nadal by go nie przypominał.

W grze był typowym Blondynem do tego dość twardym chłopem, w filmie pokazali go dość ciapowatą ofermą. Chodź film nie był taki zły, zwłaszcza dla fana R.E. Jednak dla psychicznego fana, mogło się w głowie pop.. i tak reagują. Wiadomo co tam w głowie siedzi ? Lepszą znam sytuacje, mam dobrego kumpla, co wygląda jak typowy arab, jak by nie błękitne oczy to mało kto by pomyślał że to Polak. Kiedyś dwie, kobiety mówiły do niego o coś pytały (na zawodach kulturystycznych, jeszcze bejcą wysmarowany) Po chwili druga mówi on chyba nic nie rozumie, to Egipcjanin. Odp. Ja wam ku... Egipcjanina.

Niestety, ale w jednym filmie nie było miejsca na dwóch badassów (Chrisa i Leona) wiec z Leona zrobili comic reliefa. Chris zabrał mu Birkina (fabularnie wytłumaczone jako rodzinne porachunki) więc jak dla mnie spoko. Leon w sumie był nikim, to był jego PIERWSZY DZIEŃ W PRACY. Otoczony twardzielami i Claire która też swoje przeżyła nie pozwoliło mu rozwinąć się jako postać, trudno. Ale miał swoją chwilę odkupienia na sam koniec. Mi tam się podobało. Na prawdę nie byłoby miejsca na samych twardzieli, musieli kogoś poświęcić. TO TYLKO FILM LUDZIEEEE. Jeżeli powstałaby druga czesc (ale przez was hejterów pewnie nie powstanie) to Leon mógłby się rozwinąć, tak samo Wesker który w końcu mógłby być tym Weskerem jakiego znamy

Właśnie, zakończenie to idealny kontrargument na te wszystkie idiotyczne zarzuty. Leon nie był kompetentny? LUDZIE, on wpadł na końcu z bazooką i rozwalił największego potwora jednym strzałem, którego nikt inny nie mógł pokonać! Nie zrobił tego "przez przypadek", tylko z pełną premedytacją. Nawet w grach to byłoby niemożliwe. Jeżeli to nie jest badass to nie wiem co może być. A tak poza tym, podobał mi się nawet pomysł na Leona ciamajdę. Kiedy wszyscy są pisani jednakowo, jako super poważni, kompetentni twardziele, to robi się to szybko nudne, dobrze mieć kogoś kto rozładuje atmosferę. Mnie bawił humor wokół Leona i wcale nie przeszkadzało mi że ma jakąś DOMIESZKĘ hinduskiej krwi, a nie 100% arysjką, anglosaską, czy jakby fani gier życzyli, bo to nie ma żadnego znaczenia, to tylko głupi film o strzelaniu do zombie i mutantów.

Świetnie powiedziane! :) również uważam, że postać Leona wypadła przekonująco. Facet dobrze zagrał to co miał w scenariuszu. Osobiście bardzo filmowego Leona polubiłam. I ta bazooka na końcu :)

Chińczycy znaleźli na to sposób, ograniczyli nieletnim dostęp do internetum. Nie sądzę, żeby osoba grożąca śmiercią aktorowi, który został tylko wynajęty do roli, miała więcej niż 13, może 15 lat, no na 100% żaden poważny człowiek.

Wątpie, aby 13 lub 15 latek wiedział kim jest Leon Kennedy. Większość osób w tym wieku, miałaby obs***ą bieliznę już po 30 minutach gry w Resident Evil.

gościu, ci ludzie na pewno mają po 30+ lat, ale masz rację, ktoś taki nie jest "poważny".

Mocny i zbędny apel, szkoda, że nie do sprawców a Polaków na filmwebie. Proponuję uderzać w prowodyrów akcji.

Nie zgodzę się w tym względzie, że jednak pewne rzeczy owszem można przewidywać, (może nawet trzeba) zanim nastąpią. Nawet na bazie tych przykładów, które zostały przytoczone w dalszej części apelu. (Gdyby ktoś jakimś cudem nie zdawał sobie sprawy jakim kultem mogą być otoczone pewne tytuły i jak alergicznie mogą zareagować pasjonaci). Najciekawiej by było gdyby przyjął rolę WŁAŚNIE dlatego, że sam grał w RE i darzy, którąś z odsłon sentymentem. A przyjęcia roli, zawsze można odmówić. Są rankingi aktorów i odrzuconych przez nich ról, nierzadko to dość imponujące zestawienia.

Z reguły jednak na odrzucanie ról sobie mogą pozwolić popularni aktorzy, którzy sporo zarabiają i dostają mnóstwo ról; żaden z aktorów który zagrał w tym filmie do takowych nie należy.

grozić śmiercią w takich sytuacjach mogli tylko fanatyczni fani gier, filmów czy innych komiksów, a oni raczej rzadko wychodzą z piwnicy swoich rodziców, więc przejmowanie się takim hejtem jest śmieszne :)

Śmieszna kalka z angielskiego, gdzie ty znajdziesz kogoś kto mieszka w piwnicy swoich rodziców w Polsce? ;)

on chyba nie z polski, a nie sądzę żeby naszym chciało się do niego jechać w tej sprawie

eee, że co proszę?

To nie był Leon, tylko jakiś pijak, a ogólnie film dobry, jestem fanem gry i grałem we wszustkie części od lat 90tych

Julka wstawaj... :D

Racja, to słaby film i słaba postać Leona, ale nie winię bezpośrednio aktora za to, groźby śmierci itp to patologia. Niestety, ludzie myślą że w imię "wolności" wolno im mówić wszystko, komentować i szydzić... 

Gdyby znał grę i wiedział co to honor, popełnił by seppuku i zmazał hańbę. A te śmieszne konta społecznościowe nadzorowane przez wielkie koncerny propagandowe, to przecież wiadomo, usunął bo miał dość lewackiej patologii, a nie prawdziwych Polaków, którzy brzydzą się fejsbukiem itp., LOL

Ponoć scenariusz filmu był dokładnie taki sam jak w grze więc to raczej wina aktorów a nie filmu. I jakoś Kaya Scodelario i Donal Logue dawali rade. Ale Leon był po prostu tragiczny, zagrał jak jakiś niedorozwój. W większości horrorów takie fajtłapy jak on giną w pierwszej scenie a on przeżył do samego końca co może być kpiną (dla kogoś kto nie grał w gre). Życzyć mu śmierci, nie życzyłem, mimo że gość jest mizernym aktorem ale ten twój apel skierowany jakby bezpośrednio do każdego kto go przeczyta to jakaś kpina. Sama sobie znalazłaś winnych i żucasz w każdego gównem jak 5 latka. Ogarnij się.

rzucasz*

Julka idzie przelewaj swoje traumy na Tik Toka i odwal się od Polaków.

Głupoty gadasz. Wiesz jak to wygląda in real life? Chłop dostał na pewno tylko KILKA jakichś gróźb od nerdów a wy myślicie, że jest to liczone w setkach. Tak zawsze jest.

Ludzie lubią wyolbrzymiać, gdy nie mają argumentów tak to niestety jest.

O ile groźby i wylewania szamba na aktorów uważam również za wielką głupotę, to ty koleżanko, nie różnisz się od nich. Dawanie filmowi ocenę 8 świadczy o tym że bladego pojęcia nie masz o filmach, ani o grach na której ten film był robiony. W ogóle nie powinnaś dyskutować, ani tym bardziej tworzyć tematów. Nie ma czegoś takiego jak gusta i guściki. Tylko porządnie zrobiony film. Jak jest kiepski, to się ludziom od filmówki dostaje. Trzeba było oddać klimat gry, anie robić jakieś pseudo gówno i żerować na marce. Jak chcesz więc kogoś pouczać naucz się najpierw oceniać filmy. A to czy komuś się podoba czy też nie ma najmniejsze znaczenie w ocenie całego filmu. Nie oceniaj filmu pozytywnie, bo ci się jakiś aktor podoba. Przez takich ludzi jak ty, takie gnioty są wypuszczane. Bo większość ludzi ma papkę w głowie, a już nie wspomnę o jakimkolwiek guście. Ten film jest słaby. Monster Hunter i Mortal Kombat adaptacje na podstawie kultowych gier również słabe. Więc nie dziw się że ludzie już nie wytrzymują, skoro za takie gówno muszą zapłacić. Może to winna obecnej pandemii, nie wiem. Ale naprawdę tak trudno postarać się oddać klimat z gier do filmów? Czy po prostu są takimi ignorantami, że uważają gry za coś dziecinnego. Naprawdę nie wiem. Co ludzie od filmówki w głowach mają skoro takie gnioty wypuszczają. A może to kwestia braku wiary w to że się sprzeda? Tak czy inaczej wygląda to tak jakby chcieli najmniejszym kosztem zarobić na marce. Dlatego ludzie nie powinni takiego czegoś akceptować, a skoro zwykłe słowa nie skutkują. To chyba wylewanie pomyj na nich, może coś poskutkuje. W każdym razie żadni z nich aktorzy. Porządni aktorzy po przeczytaniu scenariusza, powinni odmówić i zrezygnować z odgrywanej roli. A skoro tego nie zrobili, to byli świadomi kupy jaką odegrali. Tyle w temacie. Dalej nie ma sensu z tobą dyskutować. Nie pozdrawiam.

"Dawanie filmowi ocenę 8 świadczy o tym że bladego pojęcia nie masz o filmach, ani o grach na której ten film był robiony. W ogóle nie powinnaś dyskutować, ani tym bardziej tworzyć tematów."

To chyba raczej tacy jak Ty nie powinni dyskutować. Ona nie ma prawa się wypowiedzieć o filmie, ponieważ nie przeszła wszystkich części gry i nie obejrzała wszystkich poprzednich filmów?

Jesteś śmiesznym idiotą.

Nazwanie mnie idiotą przez idiotę to jest dopiero śmieszne xD ha ha Film powinno się oceniać zgodnie z oryginałem, to raz. A dwa jak się ocenia film, to trzeba brać pod uwagę wiele aspektów, anie bo mi się podoba. Jak widzę idiotów co oceniają film na 1 albo 10 to mam wrażenie że większość ludzi nie powinna brać się za ocenianie czy komentowanie filmów. Nie będę ci tłumaczył, ani z tobą dyskutował. Ale następnym razem używaj mózgu jak do kogoś piszesz. I nie interesuje mnie twoje tłumaczenie się z debilizmów jakie wygłaszacie na publicznych forach. Jednakże musicie się pogodzić gdy ktoś czytając wasze farmazony ma inne zdanie, niż wy. Radzę przy okazji jeszcze dorosnąć do dyskusji, a teraz sio ciulu. Anie wpieprzasz się w dyskusje o których nie masz bladego pojęcia. :) Nie pozdrawiam.

Jasne, czyli odnosząc się do poprzedniej wypowiedzi, gdzie "zakazujesz" wypowiadania się komuś o filmie bo nie zna całej serii i gier jest równoznaczne z tym, że NIE MASZ PRAWA ocenić czy się dobrze jeździ np. Golfem V jeśli nie jeździłeś I, II, III i IV. Po prostu NIE MASZ TAKIEGO PRAWA.
Sam zacznij używać mózgu, bo nadal nie rozumiesz. Jeśli za 20 lat ktoś nakręci nowego RE, to znaczy, że osoby go oglądające wg. ciebie będą musiały się przebić przez wszystko, aby móc ocenić? Może od razu na plakacie wymienić, w co ma zagrać i obejrzeć potencjalny widz, żeby nie obrazić swoją oceną "fana"?

Nie mów mi o dorastaniu bo nie wiesz ile mam lat.
Nie mów mi o dyskusji, bo nie wiesz w co grałem i co oglądałem.

Sio, to możesz mówić swojej starej. To jest forum publiczne i dołączę gdzie będę chciał. Nie muszę prosić o zgodę jakiegoś tumana uznającego się za wielkiego "znafcę". Chcesz mówić ludziom co mogą, to załóż prywatne forum dla fandebili.

I dodam "...dorosnąć do dyskusji..." - znajdź pojęcie dyskusji, bo jak widzę jest ono i ona ci obce. Narzucanie i uznawanie swoich poglądów (przy jednoczesnym obrażaniu innych) to nie jest dyskusja. Tak więc idź za swoją radą. Życzę powodzenia.

O shit, ale odjechałeś z tymi ocenami filmów. Lecz sie

oj, już zamknij się

Szukałem dowodów łączących usunięcie profilu z pogróżkami i niczego nie znalazłem. Ani zrzutów ekranu ze złośliwymi tweetami w roli głównej, ani toksycznych wpisów na Instagramie, ani nawet pogróżek na redditcie.

Jeśli miałbym zgadywać, aktorzyna zamknął się w sobie ze wstydu, po wystąpieniu w miernym filmie, który okazał się klapą finansową, a nie z powodu wątłych i śmiesznych pogróżek pana Nikt z Internetu. Jakby ktoś jednak znalazł link do dowodów albo wywiad z aktorem, proszę o info.

Ogólnie zgadzam się z przekazem ale poproszę o screeny, dowody, na: "(...)Jestem pewna, że wśród hejterów znajdowali się również Polacy(...)". Jeśli nie jesteś w stanie czegoś udowodnić to nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia.

Ale obrzydliwe generalizacje. "ogarnijcie się ludzie"? Wszystkich ludzi winisz za to co się wydarzyło? Dodatkowo te patetyczne wezwania "póki macie czas" żenada. Hollyłód wyprodukował guano, a ponieważ hollyłod od lat odwołuje się do emocji więc produkt poruszył emocje widzów do głębi. Reasumując reakcja widowni potwierdza, że marketingowe założenia były słuszne. Jestem pewien, że jednym  z założeń marketingowych, było właśnie wywołanie takiej reakcji widowni, którą można  by podciągnąć pod "hate speach".

aha