Film pokazujący kulisy powstania arcydzieł kina - Zwierciadła i Stalkera - to wielka gratka dla miłośników Andrieja Tarkowskiego, sztuki operatorskiej i fenomenu rosyjskości. Dzięki niepublikowanym materiałom i dziesiątkom wywiadów Igor Majboroda dociera do nieznanych faktów i pokazuje Tarkowskiego z nieoczekiwanej strony. Film nie jest bynajmniej (tylko?) próbą demitologizacji uwielbianego geniusza, ale i tak pokazuje go jako człowieka, ze wszystkimi jego słabostkami. Jednak głównym celem Majborody jest przywrócenie do świadomości kinomanów postaci genialnego operatora, Georgija Rerberga, pochodzącego z rodziny o korzeniach artystycznych, spokrewnionego z wiolonczelistą Rostropowiczem (patrz: Elegia życia Sokurowa) i uwielbianego przez dyrygenta Mrawińskiego. Odtworzenie starcia dwóch wielkich osobowości i wizji artystycznych, do jakiego doszło na planieStalkera, pozwoliło Majborodzie wniknąć w samą istotę tworzenia. Reżyser delikatnie przepytuje świadków (m.in. Michałkowa, Wójcika, Nykvista), niespiesznie krąży wokół zdarzeń i relacji, powraca, przypomina i powtarza. Odwrotna strona Stalkera to lekcja