z parafrazującego klasyka cyklu: kinko, kinko, to dla mnie wszystko, kinowe podniety lepsze od kobiety - jedynie dla - archie, i love you dearly, but when you going to release that there is more to life than making movies? - powiedziała mama do syna, który ciągle z nią mieszka, oraz może jeszcze - it's not only a porno, it's a bad porno! - i to by chyba było na tyle..
siermiężne to i coś mało śmieszne - wręcz nieśmieszne wcale nie licząc krótkich mgnień komizmu o których wspomniałem - ledwe podrygi pod pornograficzne zawroty głowy, które w innych produkcjach wybrzmią znacznie lepiej
(zack i miri kręcą porno, orgazmo, zenek)