Nie widziałam dawno gorszego filmu. Strata czasu, marny humor w kiepskim wydaniu. Nie polecam, to nawet na tzw. odmóżdżacza się nie nadaje.
Zgadzam się w 100%.
Rzadko zdarzają się filmy do których nie mam ochoty wracać. Ten (pomimo naprawdę fajnej obsady) nie wzbudził we mnie ani grama pozytywnych odczuć.
eee, pomysł niezgorszy z przymusową terapią (dlatego film nie jest do końca głupi i pusty), chciałabym to obejrzeć z innymi dialogami i aktorami, bo problemy małżeńskie też ciekawie wyłuskane (kto ma za sobą jakis staż - dojrzy), ale zbyt uproszczone i mało śmieszne, jednak zdecydowanie są duuuuuuuuuuużo gorsze filmy dla których zachowam oceny 1-3.